sobota, 30 marca 2024

WESOŁYCH ŚWIĄT !!!

 


Wszystkim uczniom, nauczycielom, pracownikom i absolwentom Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie oraz tym spoza szkoły, którzy tutaj zaglądają, życzę zdrowych, pogodnych, spokojnych i rockandrollowych 

Świąt Wielkanocnych.  

                                                                                                                 Piotr Nizioł

środa, 27 marca 2024

Spotkanie z olimpijczykami

 Dzisiaj z inicjatywy p. Piotra Chodunia, w ramach programu Sportowy Talent, naszą szkołę odwiedzili ciekawi goście. Podczas jednej z lekcji WF odbyło się spotkanie z bokserką Julią Szeremetą z klubu PACO Lublin oraz z kolarzem Mateuszem Rudykiem z Lubelskie Perła Polski Cycling Team.


Obydwoje w ostatnim czasie uzyskali kwalifikacje olimpijskie i wystąpią podczas XXXIII Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Podczas spotkania z młodzieżą, nasi goście opowiadali o swoich dyscyplinach, o tym jak do nich trafili, jak wygląda ich trening. Ciekawie opowiadali także o okolicznościach w jakich zdobywali olimpijskie kwalifikacje. 


Dzisiejsze spotkanie odbyło się dzięki wsparciu Lubelskiej Unii Sportu.

                                                                                                Piotr Nizioł

wtorek, 26 marca 2024

Tenisistki stołowe zagrały na piątkę !!!

 Podczas rozgrywanych dzisiaj w Biłgoraju finałów wojewódzkich Licealiady w tenisie stołowym dziewcząt, nasza drużyna wywalczyła wysokie, piąte miejsce. 



Z drużyny, która w grudniu ubiegłego roku wywalczyła mistrzostwo Lublina zagrała dzisiaj tylko Tosia Serafin. Wiktoria Stachura przed miesiącem odniosła kontuzję kolana i niestety nie mogła pojechać do Biłgoraja. Zastąpiła ją Aleksandra Jagiełło, z którą od kontuzji Wiktorii, odbyłem jedynie kilka treningów. Ola zagrała bardzo ambitnie, na miarę swoich możliwości. Z gier pojedynczych wygrała wprawdzie tylko jeden mecz, ale jako partnerka deblowa spisała się bez zarzutów. Tosia grała w swojej lidze i wygrała wszystkie pojedynki singlowe.



W dzisiejszym turnieju, zagrały reprezentacje 12 szkół, które wywalczyły awans podczas zawodów rejonowych. Rywalizowano według zasad systemu "do dwóch przegranych". W pierwszej rundzie nasze dziewczęta pokonały 3 : 2 drużynę IV LO z Białej Podlaskiej. W kolejnej fazie rozgrywek naszym rywalem były główne faworytki do tytułu z III LO z Zamościa. Mecz zakończył się naszą porażką 2 : 3. Ta porażka pozbawiła nas szans na zajęcie pierwszego lub drugiego miejsca. Dziewczęta mogły walczyć jedynie o brązowe medale i trzecie miejsce. Naszym kolejnym rywalem była ekipa I LO z Zamościa. Mecz zakończył się naszym zwycięstwem 3 : 1. 



Kolejnym naszym rywalem były dziewczęta z  ZSZ nr 1 z Włodawy. Był to jednostronny pojedynek, który zakończył się naszą wygraną 3 : 0. 


O awans do strefy medalowej mierzyliśmy się z I LO z Łukowa. Rywalki dysponowały bardziej wyrównanym składem i ostatecznie wygrały z nami 3 : 2. Ta porażka była jednoznaczna z zajęciem V miejsca w turnieju. Z pozostałych lubelskich reprezentacji, Zespół Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego uplasował się na miejscu dziewiątym w rywalizacji dziewcząt. Dokładnie takie same miejsca zajęli chłopcy z LCKZiU oraz XX III LO. Jestem pewien, że to nie jest nasz ostatni udział w wojewódzkiej Licealiadzie. Z potencjałem jaki posiadają Tosia, Ola i Wiktoria, stać nas na nawiązanie walki z najlepszymi szkołami z województwa. Trzymajcie za nas kciuki za rok.

                                                                                                                     Piotr Nizioł

poniedziałek, 25 marca 2024

Krwawa Impra 2024

 Na początku chcę uspokoić naszych najmłodszych uczniów, którzy jeszcze nie mieli okazji zapoznać się z nazwą użytą w tytule dzisiejszego wpisu. Nie grozi wam nic złego. Nikt nie będzie wam popuszczał krwi. KRWAWA IMPRA, to nazwa akcji honorowego krwiodawstwa, w której od wielu lat uczestniczą nasi uczniowie, nauczyciele oraz absolwenci i przyjaciele szkoły.


Koordynatorką akcji w naszej szkole jest p. Ewa Jóźwiak, a odbywa się ona w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Żołnierzy Niepodległej 8 w Lublinie. Kiedyś, przed pandemią, mobilny punkt poboru krwi był organizowany w naszej szkole. Akcja cieszyła się ogromną popularnością a uczestniczyło w niej nawet kilkadziesiąt osób. W jej trakcie pozyskiwano nawet kilkanaście litrów krwi, będącej lekiem, którego się nie da niczym zastąpić, ani sztucznie wyprodukować. Tegoroczna edycja zaplanowana jest na wtorek 9 kwietnia. Chętni mogą się zgłaszać do p. Ewy, która udzieli wam wyczerpujących informacji na temat jej przebiegu. Zanim jednak zgłosicie swój akces, to zapoznajcie się z informacjami, kto może zostać honorowym dawcą krwi.


Jeżeli spełniacie powyższe warunki, to zapisujcie się na listę. Do siedziby RCKiK udacie się pod opieką naszych nauczycieli. Zostaniecie tam najpierw przebadani i jeżeli nie będzie przeciwwskazań, to dopiero wtedy możecie być zakwalifikowani do udziału w akcji. 

                                                                                                        Piotr Nizioł

piątek, 22 marca 2024

Gdzie te chłopy?

Wczoraj ogłosiłem pierwszą trójkę konkursu wiedzy o sporcie szkolnym "Grabski na sportowo" i miałem szczerą chęć pociągnąć dzisiaj ten temat, podając dalszą kolejność i trochę ciekawostek jakie odkryliśmy przy sprawdzaniu odpowiedzi. Muszę jednak przełożyć to na przyszły tydzień, bo materiały do pisania zostawiłem w szkole. Dzisiaj zatem opiszę i zilustruję to czym na wychowaniu fizycznym w ramach samokontroli zajmowały się dziewczęta z klasy IV DT. Jak przeczytacie do końca, to zrozumiecie tytuł dzisiejszego wpisu, który zapożyczyłem z utworu Danuty Rinn. Czytając możecie go także posłuchać: 

https://www.youtube.com/watch?v=wECZ7HKtXbk


Ponad miesiąc temu pisałem o tym jaką inicjatywę z okazji swoich urodzin podjęła p. Kinga Niedbała. Internetowa zbiórka zakończyła się 29 lutego a zebranych środków wystarczyło na zakup dwóch stołów do gry w "Piłkarzyki". W tym tygodniu zamówienie p. Kingi z dostawą pod drzwi zostało zrealizowane.


Ze względów logistycznych stoły do piłkarzyków sprzedawane są w paczkach i wymagają samodzielnego montażu. Myślałem, że znajdą się u nas uczniowie, którzy to zrobią. Widać jednak, że wolą oni uganiać się za piłką niż majsterkować. Zajęły się więc tym dziewczęta z klasy IV DT. 


Najpierw starannie wypakowały zawartość pudełka i sprawdziły czy czegoś nie brakuje.




Skręcenie blatu i montaż nóg, to było łatwe i sprawne działanie. Później trzeba było się już trochę bardziej pogimnastykować przy przykręceniu 22 piłkarzy do 8 rurek.



Na koniec zostało jeszcze "napompowanie" piłki i można było zacząć pierwsze mecze.


Gdy nowy sprzęt stanął na nogi, jako pierwsze przetestowały go dziewczyny, które go zmontowały. Później chętnych do zabawy nie brakowało i myślę, że salka omijana przez klasy dużym łukiem, będzie teraz oblegana. Pierwszeństwo jednak będą miały dziewczęta z klasy IV DT.





Jest szansa na to, że pojawi się jeszcze trzeci stół. Obiecał go p. Albert Czerniak. Na trzech stołach można już planować jakieś turnieje. Pomyślimy też o mistrzostwach szkoły. Może uda się je zorganizować podczas Dnia Sportu. Szykujcie formę.

                                                                                                            Piotr Nizioł

czwartek, 21 marca 2024

Najlepsi

W dniu dzisiejszym odbyła się w sali gimnastycznej szkolna uroczystość z okazji 75 rocznicy powstania Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie. To wydarzenie, które miałem przyjemność prowadzić jako jeden z konferansjerów, przebiegało według ustalonego scenariusza. Zakładał on przybliżenie naszym uczniom historii szkoły, w której się uczą, przeplatanej pokazami mody uczniowskiej z różnych okresów oraz ogłoszeniem wyników konkursów organizowanych z okazji jubileuszu. 

Na stronie internetowej oraz na profilu facebookowym szkoły z pewnością ukażą się obszerne sprawozdania z tej części obchodów 75 - lecia istnienia szkoły. Nie będę zatem rywalizował na relacje, tylko w kilku zdaniach poinformuję o wynikach wtorkowego konkursu wiedzy o sporcie szkolnym "Grabski na sportowo". 


Ogłoszenie zwycięzców konkursu nastąpiło po przedstawieniu historii szkoły oraz pokazie mody z lat 90 - tych XX wieku, stąd p. Kinga Niedbała w stylizacji charakterystycznej dla ostatnich lat ubiegłego stulecia. 



Zwyciężczynią konkursu została Tosia Krupa, uczennica klasy II AL. Drugie miejsce zajęła Wiktoria Stachura z II CT, a na trzecim zostali sklasyfikowani ex aequo: Wiktoria Trojanowska z IV BL i Jakub Kowalczyk z III ET. Szczegółowe omówienie wyników z różnymi ciekawostkami i dalszą kolejnością przedstawię jutro. Zaglądajcie tutaj.

                                                                                                                     Piotr Nizioł

środa, 20 marca 2024

Aby do... jesieni

 W mroźne, zimowe dni zwykło się mówić "aby do wiosny". Kończąca się właśnie zima nie dała nam się jednak zbytnio we znaki a już luty okazał się chyba najcieplejszym w historii obserwacji meteorologicznych. Nie ma więc potrzeby do tego, żeby używać wspomnianego sloganu. Dlatego na potrzeby chwili dokonałem małej korekty i wiosnę zastąpiłem jesienią. Nie znaczy to, że jest ona moją ulubioną porą roku. Wręcz przeciwnie. Jeżeli nie jest "złotą, polską jesienią", to chyba najmniej lubię ją ze wszystkich pór roku. Ma ona jednak jedną istotną zaletę. Jesienią rozpoczynamy zawsze kolejny sezon Lubelskiej Ligi Tenisa Stołowego Amatorów. Ten z numerem 57 właśnie się zakończył dla mojej JEDYNKI. 

Naszym przeciwnikiem w ostatnim meczu sezonu był sąsiad z tabeli, drużyna AgroMax T. N. Jak widać w protokole z przytupem zakończyliśmy sezon pokonując rywali 9 : 1. Wprawdzie wystąpili oni bez swojego najlepszego zawodnika, Stanisława Jaroszyńskiego, ale nie umniejsza to naszego sukcesu, bo i my zagraliśmy mecz z rezerwowym zawodnikiem. Moją osobistą radość ze zwycięstwa mąci nieco porażka w ostatnim meczu sezonu z Piotrem Polkowskim 1 : 3. Jednak cały dzisiejszy mecz nastręczał mi trochę dyskomfortu, bo grałem z kontuzją dużego palucha lewej stopy. Naszą dzisiejszą wygraną umocniliśmy się na 1 miejscu w grupie B III ligi, które jest równoznaczne z zajęciem 7 miejsca w końcowej tabeli całej III ligi w 57 sezonie LLTSA, najstarszej tego typu ligi w Polsce. Po zakończeniu sezonu wreszcie będę mógł zająć się naprawianiem siebie przed majowymi Mistrzostwami Polski Nauczycieli i Pracowników Oświaty.

Teraz będę się troszeczkę chwalił. Osiągnięty dzisiaj wynik pozwolił mojej JEDYNCE na zachowanie miana niepokonanej drużyny w II rundzie. Podobnie było przed rokiem ale jeżeli chodzi o mnie, to dawno nie zagrałem tak dobrego sezonu. W rankingu wszystkich lig (I - IV) zostałem sklasyfikowany na 77 miejscu w gronie 254 zawodników. W III lidze wygląda to jeszcze lepiej, bo zająłem 14 miejsce na 37 zawodników. Natomiast w rankingu grupy B III ligi, to już zupełny kosmos, bo zostałem sklasyfikowany na 3 miejscu !!! Nasz uczeń, Jacek Kołacz uplasował się na 225 miejscu ogólnie a na 33 w III lidze. W rankingu grupy B nie został ujęty, gdyż nie wystąpił w żadnym meczu II rundy.


Jeszcze lepiej poszło mi w parze z Pawłem Pielakiem w klasyfikacji gry podwójnej. W całym sezonie wygraliśmy 8 spotkań przy 7 porażkach. W II rundzie zanotowaliśmy 4 zwycięstwa i tylko 1 porażkę. Ten wynik pozwolił nam zająć 1 miejsce w rankingu deblowym grupy B III ligi LLTSA. 

Osiągnięte wyniki nie sprzyjają temu, żebym schował rakietkę do torby. Pomimo kontuzji chce się dalej odbijać a tu na regularną grę trzeba czekać do października. Wcześniej, bo już w najbliższy wtorek, okazję do rywalizacji z najlepszymi tenisistkami stołowymi województwa będą miały nasze dziewczęta, które zdobyły złote medale Licealiady Miasta Lublin. 25 marca w Biłgoraju odbędzie się finał wojewódzki Licealiady, w której wystąpią: Tosia Serafin i Ola Jagiełło. W charakterze kibica pojedzie także Wiktoria Stachura, która miała swój udział w wywalczeniu złotych medali ale z powodu kontuzji nie będzie mogła zagrać. Zastąpi ją wspomniana Ola. Trzymajcie kciuki za nasze dziewczyny.

                                                                                                                    Piotr Nizioł

wtorek, 19 marca 2024

"GRABSKI NA SPORTOWO"

 W dniu dzisiejszym w auli odbył się konkurs wiedzy o sporcie szkolnym "Grabski na sportowo". Wydarzenie jest pierwszym z kilku jakie z okazji jubileuszu 75 - lecia Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego przygotował zespół nauczycieli WF. Konkurs przygotowała p. Kinga Niedbała i ja, choć w układaniu pytań mieli udział także pozostali nauczyciele zespołu. Pytania, których w arkuszu było 50, dotyczyły różnych aspektów naszego szkolnego życia sportowego. W większości były związane z naszym udziałem we Współzawodnictwie Sportowym Szkół Miasta Lublin. Nie zabrakło jednak i takich, które dotyczyły sportowych pasji naszych nauczycieli WF, karier absolwentów oraz innych ciekawostek. 


Do konkursu przystąpiło 36 osób. Zanim wszyscy otrzymali arkusze z pytaniami konkursowymi, w kilku zdaniach omówiłem zasady, a kiedy wszystko było jasne uczestnicy przystąpili do rozwiązywania testu. 


Wyglądało to trochę jak matura z WF-u. W sali panowała cisza a nad samodzielnością pracy czuwali organizatorzy konkursu.



Po rozwiązaniu testu uczestnicy cichutko, tak żeby nie przeszkadzać pozostałym uczestnikom, opuszczali aulę. Na odchodne każdy z nich otrzymał gadżety z poprzedniego jubileuszu, które jakimś cudem zachowały się w szafie u wicedyrektorów. 


Na ten wyjątkowy zestaw złożył się niewielki notatnik z logo jubileuszu 70 - lecia, imitacja banknotu 500 złotowego będąca folderem z opisem klas w naszej szkole oraz jubileuszowa karta pocztowa. I w tym miejscu mam jeszcze jedną niespodziankę. Ktoś otrzymał wyjątkowy egzemplarz z okolicznościowym znaczkiem oraz datownikiem. Ma on swoją wartość kolekcjonerską. Warto więc zabezpieczyć tę wyjątkową kartę pocztową. Za parę lat może będzie można za nią otrzymać autentyczny banknot 500 złotowy. Ale to nie koniec dobrych wiadomości dla tego szczęśliwca. Jeżeli ta osoba zgłosi się do mnie i okaże ten wyjątkowy egzemplarz, to dostanie jeszcze coś wyjątkowego, czego zazdrościć jej będą wszystkie koleżanki i koledzy nie tylko z klasy ale i z całej szkoły. Obejrzyjcie swoje karty i tego szczęściarza zapraszam do siebie.

                                                                                                            Piotr Nizioł

poniedziałek, 18 marca 2024

Mocarze przy stołach

Tytuł dzisiejszego wpisu może niektórym z was kojarzyć się z cykliczną akcją jednej z restauracji, która za niewielkie pieniądze oferuje całkiem sporą ilość kawałków kurczaka czy z inną, która do swoich kanapek oferuje napoje bez limitu. Kiedyś jedna z klas poprosiła mnie o zorganizowanie wyjścia do takiej restauracji, bo właśnie dawali kubełek za niewielka kasę. Nie o takich mocarzy przy stołach mi chodzi. Ci o których chcę napisać, podczas minionego weekendu rywalizowali przy stołach do tenisa stołowego.


Organizatorem wydarzenia było Integracyjne Centrum Sportu i Rekreacji START.  Do Lublina zjechało kilkudziesięciu sportowców z różną niepełnosprawnością z kilkunastu ośrodków z całego kraju. Wśród uczestników sobotnio - niedzielnych zawodów były także osoby związane z naszą szkołą. Jedną z nich był nasz absolwent Patryk Saba, o którym wielokrotnie pisałem na blogu. 


Trenerem Patryka jest inny nasz były uczeń, Bartosz Kiciak. Oprócz naszego absolwenta przygotowywał on do zawodów również innych zawodników ICSiR START Lublin. Trzecim zawodnikiem, który często pojawiał się na Podwalu był p. Roman Chawryło. Przychodził on do nas na wywiadówki, gdyż uczył się w naszej szkole jego syn. Pan Roman wywalczył 3 miejsce w jednej z klas. W związku z tym, że mecze finałowe oraz ceremonie nagradzania najlepszych zaplanowane były na niedzielę a kategoria, w której grał ojciec naszego absolwenta rozgrywana była w sobotę, to nagrodę odebrał w jego imieniu właśnie trener, Bartosz Kiciak.



Będąc jednym z sędziów mogłem z bliska przyjrzeć się rywalizacji osób na wózkach, po amputacjach czy z niepełnosprawnością wrodzoną, będącą następstwem chorób czy wypadków. Rywalizowali także zawodnicy z niepełnosprawnością intelektualną. Uczestnicy tych wyjątkowych zawodów walczyli nie tylko ze swoimi przeciwnikami przy stołach ale także ze swoimi słabościami. 




Jestem pełen podziwu dla wszystkich uczestników turnieju, dla ich pasji, poświęcenia, determinacji i wsparcia jakiego udzielali sobie nawzajem. Szkoda, że ich rywalizację oglądało tak niewielu kibiców. Może uda wam się obejrzeć chociaż krótką relację w TVP Lublin 3, której ekipa filmowała wydarzenie.



Ci MOCARZE PRZY STOŁACH mogą być stawiani jako przykład wielu pełnosprawnym

                                                                                                            Piotr Nizioł

piątek, 15 marca 2024

Fotorelacja z wojewódzkiego turnieju finałowego w piłce ręcznej chłopców

 Zgodnie z obiecanką zamieszczam trochę zdjęć z wczorajszego turnieju w Puławach. Podczas czwartkowych zawodów z aparatem wokół boiska biegał tym razem Kacper Harasim z klasy IV AT oraz nasz absolwent sprzed ładnych paru lat, Kuba Pecio. Część z nich miałem okazję zrobić też sam, bo w ramach mojej pracy na rzecz Szkolnego Związku Sportowego Miasta Lublin, pojechałem do Puław zobaczyć poziom organizacji zawodów wojewódzkich. Powiem krótko. My w Lublinie, na poziomie miasta, nie mamy się czego wstydzić. 


Z uwagi na duży tłok na parkingu przed halą MOSiR w Puławach udało mi się zaparkować moją "Czarną Błyskawicę" pod pobliskim sklepem. Pomyślałem, że przy okazji kupię sobie coś do picia i chrupania. W sklepie spotkałem Rafała Zlota, kapitana naszej szkolnej reprezentacji. Rafał przyszedł po wodę, bo organizatorzy nie zabezpieczyli takowej dla uczestników wojewódzkiego turnieju finałowego piłki ręcznej. Między innymi to miałem na myśli pisząc, że my w Lublinie nie mamy się czego wstydzić.



Chwilę po wejściu do hali odbyło się oficjalne rozpoczęcie turnieju. Na środku hali ustawiły się wszystkie uczestniczące w nim drużyny reprezentujące sześć rejonów naszego województwa. Oprócz naszej reprezentacji prowadzonej przez p. Roberta Rachwała i asystującą mu p. Dorotę Szczerbę, w zawodach wystąpiły reprezentacje: III LO w Puławach, ZSZ nr 1 w Białej Podlaskiej, RCEZ w Biłgoraju, II LO w Chełmie oraz I LO w Zamościu


Naszym pierwszym rywalem byli gospodarze turnieju, główni faworyci do złotych medali. I wcale nie chodzi o to, że gospodarzom pomagają nawet ściany. Puławy, to liczący się w kraju ośrodek piłki ręcznej. KS Azoty - Puławy, to sześciokrotny brązowy medalista mistrzostw Polski oraz finalista Pucharu Polski. Oprócz profesjonalistów będących na kontraktach, w klubie grają także wychowankowie wywodzący się między innymi z III LO. Paru chłopaków z tej szkolnej drużyny z powodzeniem występuje w kadrze narodowej juniorów starszych. 


Tylko momentami nawiązywaliśmy wyrównaną walkę z chłopakami z Puław. Ostatecznie mecz zakończył się naszą porażką 8 :18.


Przed kolejnym spotkaniem, które miało zadecydować o awansie do strefy medalowej, nasza drużyna ostro trenowała pod trybunami hali, w której odbywał się turniej. Naszymi przeciwnikami na tym etapie rywalizacji byli uczniowie II LO w Chełmie. Od początku spotkania obydwie drużyny wzajemnie "badały" możliwości przeciwnika. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli Chełmianie. Później nasi, za sprawą Mikołaja Nieścióra, wyszli na prowadzenie 2 : 1. 


Za chwilę na tablicy wyników widniał remis. W dalszej części gry dwa razy trafił Jonatan Sobótka, następnie była dwuminutowa kara dla jednego z naszych i wykorzystany karny dla przeciwników. 


W przewadze rywalom udało się doprowadzić do remisu i tak skończyła się pierwsza połowa. Na początku drugiej do moich uszu dotarły nieśmiałe okrzyki POD-WA-LE, POD-WA-LE !!! Dochodziły one z trybun usytuowanych na piętrze. Pomyślałem, że pójdę i wspomogę jakichś wagarowiczów z Podwala. Ku mojemu zdziwieniu zastałem tam grupkę chłopców z miejscowej podstawówki, którzy przyszli na lekcji WF-u żeby kibicować swoim. Jako, że Puławianie w tym czasie nie grali, to odczytali napis na plecach naszych reprezentantów i postanowili ich wspierać. 


Po uzyskaniu zgody opiekunki tej grupy młodych kibiców, wsparłem ich swoim tubalnym głosem. Nauczyłem ich jeszcze innych kibicowskich klasyków a także naszej szkolnej przyśpiewki, która jest także w tytule bloga. Zobaczcie jak nam to wyszło.


https://www.facebook.com/100029054920068/videos/pcb.1205778737067279/367244076205564

Gromki doping z górnej trybuny dotarł do naszych grających chłopaków i na parkiecie zaczął się prawdziwy koncert ich gry. W tej połowie podopieczni p. Roberta Rachwała strzelili 6 bramek, tracąc tylko jedną i ostatecznie zwyciężyli 10 : 5. 

Po ostatnim gwizdku sędziego cała nasza drużyna podeszła pod trybunę i brawami podziękowała za wsparcie młodym fanatykom piłki ręcznej z Puław. Widać to w końcówce drugiego z filmików.


Wygrana z Chełmem dała nam prawo gry o brązowe medale wojewódzkiej Licealiady. Naszym przeciwnikiem była drużyna z ZSZ nr 1 w Białej Podlaskiej. Od początku ten mecz nam się nie układał. Przeciwnicy szybko wyszli na kilkubramkowe prowadzenie i całkowicie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Naszym trudno było sforsować solidną obronę rywali.



Dodatkowo za "zbyt aktywną" obronę poza polem bramkowym na dwie minuty kary powędrował nasz bramkarz. Nie dość, że z powodu choroby do Puław nie pojechał nasz podstawowy bramkarz Paweł Sim, to jeszcze jego zmiennik musiał opuścić posterunek. Zastąpił go nasz kapitan. 


Ostatecznie spotkanie zakończyło się naszą wysoką porażką 5 : 14 i zajęciem czwartego miejsca w turnieju, które jest chyba największym osiągnięciem piłkarzy ręcznych naszej szkoły. Za moich trzydziestu lat pracy lepszego wyniku nie przypominam sobie. Trzy pierwsze drużyny turnieju, to: III LO z Puław, RCEZ z Biłgoraja i ZSZ nr 1 z Białej Podlaskiej. 


Skład drużyny podczas turnieju w Puławach: Mateusz Kowalik, Hubert Czarnota, Paweł Moskal, Igor Mazurek, Krystian Wójcik, Mikołaj Nieściór, Jonatan Sobótka, Krzysztof Szkurłatowicz, Szymon Bartoszek, Dominik Matyga, Dawid Mańka, Hubert Mazurek, Piotr Bilczuk i Rafał Zlot. 

Po zakończeniu rozgrywek piłki ręcznej na kolejne sportowe emocje z udziałem naszych reprezentacji zaczekamy do Licealiady w koszykówce 3x3. Odbędzie się ona dopiero w kwietniu. Za to już w najbliższy wtorek (19 marca) odbędzie się konkurs wiedzy o sporcie szkolnym "Grabski na sportowo", do którego zgłosiło się 46 osób z 23 klas. Trzymajcie kciuki za waszych reprezentantów.

                                                                                                    Piotr Nizioł

Nowe "Gwizdki Podwala"

 Pewnie każda i każdy czekając przed salą gimnastyczną na lekcję WF-u zauważył dużą tablicę naprzeciwko szatni 43 zatytułowaną "Gwizdki...