piątek, 12 kwietnia 2024

Fotorelacja z "Pięknej wycieczki"

 Dzisiaj wybór miałem prosty. Wyniki z indywidualnych i drużynowych biegów są nadal cząstkowe. Otrzymałem jedynie pierwsze trójki w poszczególnych kategoriach. Nie znalazłem wśród nich nikogo z naszej szkoły. Natomiast wczoraj wieczorem p. Dorota Szczerba przesłała mi gotowy tekst oraz kilka zdjęć z wczorajszego wyjazdu. Poczytajcie i obejrzyjcie jakich atrakcji doznały wczoraj uczestniczki wycieczki na wydział kosmetologii Akademii Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej. 


Na początku powitała nas pani dziekan wydziału, która opowiedziała o kierunkach studiów, o rekrutacji i wszystkich możliwościach które daje uczelnia w Białej Podlaskiej. Przedstawiła także możliwości rozwoju osobistego studentów poprzez sekcje sportowe, taneczne, artystyczne, ciekawe obozy i wymiany studenckie.



Następnie z jedną ze studentek zwiedzaliśmy uczelnię. Pokazała nam campus, wszystkie obiekty sportowe (halę sportową, sale do gimnastyki, sale do tańca, pływalnię)  oraz obiekty dydaktyczne (salę gamingową, strefę spa i odnowy biologicznej). Obserwowaliśmy także zajęcia ze studentami.




Następnie wzięliśmy udział w warsztatach gdzie dziewczyny poznały tajniki perfekcyjnego makijażu. Uczyły się jak wykonać makijaż dzienny i wieczorowy, jak odpowiednio dobierać kolorystykę makijażu do typu cery, karnacji skóry, koloru włosów i całego ubioru. 




Po krótkiej przerwie spotkaliśmy się z panią mgr z wydziału kosmetologii, która bardzo ciekawie opowiadała o wszelkich problemach związanych z  cerą nastolatków.  Mówiła jak ją pielęgnować, co wpływa na wygląd naszej cery, jak sobie radzić z różnymi problemami skórnymi. Na koniec odpowiadała też na zadawane przez dziewczyny pytania.


Nasza wizyta zakończyła się konkursem i wręczeniem certyfikatów. Później był jeszcze obiad w studenckiej stołówce i powrót do domu.



                                                                                                        Dorota Szczerba

Nauka nie poszła w las

O piłkarskich sędziach z Podwala zdarza mi się pisać w miarę często. Nie może to jednak dziwić w szkole, którą przez lata kierował sędzia mi...