czwartek, 1 czerwca 2023

Dzień sportu

       Mnóstwo atrakcji, wiele radości i sporo emocji dostarczył wszystkim uczestnikom oraz obserwatorom dzisiejszy Dzień Sportu. Od samego rana, w różnych miejscach w szkole, można było uczestniczyć bądź obserwować przygotowane przez nauczycieli wychowania fizycznego wydarzenia sportowe.

Jako pierwsi do rywalizacji przystąpili piłkarze nożni, którzy po przerwie spowodowanej pandemią COVID 19, walczyli w kolejnej edycji Pucharu Podwala. Do turnieju przystąpiło 10 drużyn. Nieobecną klasę III AL zastąpiła reprezentacja klasy IV FTP, która od razu stawiana była w gronie faworyta do zdobycia głównego trofeum. Drużyna z dwoma reprezentantami szkoły nie utrzymała presji i w półfinale uległa ekipie II ET. Natchnieni tym zwycięstwem zawodnicy II ET poszli za ciosem i w finale poradzili sobie także z drużyną III AT i w pięknym stylu wywalczyli Puchar Podwala, który ich kapitan odebrał z rąk p. Andrzeja Szuma, Zastępcy Dyrektora Zespołu Szkół nr 1 im. Wł. Grabskiego. Najlepszym zawodnikiem turnieju został wybrany  Jakub Kowalczyk z II ET.



.

Po chłopakach do rywalizacji przystąpiły drużyny żeńskie. Była to pierwsza edycja Pucharu Podwala dziewcząt. W turnieju udział wzięło 5 drużyn, cztery klasowe i jedna połączona z klas I AL/II AL. Dziewczęta grały systemem "każdy z każdym" a historyczne zwycięstwo odniosła reprezentacja klasy III DT, która wyprzedziła w końcowej klasyfikacji drużyny III BL i wspomnianą połączoną I i II AL. Najlepszą zawodniczką turnieju wybrana została Wiktoria Trojanowska z klasy III BL. Trofea najlepszym wręczał p. Janusz Stasiak, zastępca Dyrektora Zespołu Szkół nr 1 im. Wł. Grabskiego.




Nad przebiegiem turnieju zgodnym z przepisami gry oraz duchem fair play czuwała dwójka naszych sędziów w osobach Marcelego Mościckiego oraz Kacpra Jakubasa. Turniej o Puchar Podwala wspólnie przygotowali p. Kinga Niedbała, p. Robert Podlecki z moją skromną pomocą.

Równolegle z rywalizacją piłkarzy rozgrywany był turniej szachowy, który przygotowali p. Albert Czerniak i p. Jarosław Mucha. Do turnieju zgłosiło się aż 12 szachistów, którzy rywalizowali w parach do momentu wyłonienia trzech najlepszych. Pozostała w turnieju trójka o miejsca walczyła grając każdy z każdym. Ostatecznie zwyciężył Adrian Zygmunt z IV ETP przed Jakubem Malinowskim z IV CTP oraz Jackiem Kołaczem z I FG. Wszyscy oni otrzymali pamiątkowe dyplomy a zwycięzca skromny puchar. Na koniec turnieju, poza konkursem, doszło do ciekawych pojedynków pomiędzy p. Albertem oraz zdobywcami dwóch pierwszych miejsc. Pan Albert Czerniak poradził sobie z Jakubem ale w konfrontacji z Adrianem niestety przegrał aż trzykrotnie. Brawo Adrian !!!




O godzinie 10:30 rozpoczęło się wydarzenie na szkolnym boisku. Pani Dorota Szczerba we współpracy z p. Iwoną Wysokińską i p. Ewą Jóźwiak przygotowały dla chętnych zajęcia przy muzyce oraz długo wyczekiwaną bitwę balonową. Rozpoczęło się od wspólnych tańców. Na początek uczestnicy wydarzenia zatańczyli Macarenę, później Belgijkę. Po tańcach odbyła się balonowa bitwa. Uczestnicy zostali podzieleni na dwie równe drużyny. Każda miała w swojej bramce na boisku do piłki ręcznej  500 małych balonów wypełnionych wodą. Rywalizacja polegała na tym, że stojące na linii środkowej boiska drużyny, na sygnał biegły do swoich balonów. Każdy mógł wziąć 2 sztuki i musiał z nimi wrócić na linię środkową i stąd mógł starać się trafić nimi w kogoś z drużyny przeciwnej. Później zadanie było powtarzane aż do wyczerpania amunicji. Drużyna, która szybciej wyczerpała zapas balonów bez względu na stopień przemoczenia wygrywała rywalizację. Dzisiaj zwyciężyła drużyna pomarańczowych. Po bitwie wszyscy wspólnie pląsali w rytm wielkiego hitu "Kaczuchy". To wydarzenie znalazło się w relacji Dziennika Wschodniego. Wykorzystane zdjęcia są autorstwa reportera p. Piotra Michalskiego. 

Foto: Piotr Michalski, Dziennik Wschodni

Foto: Piotr Michalski, Dziennik Wschodni

Foto: Piotr Michalski, Dziennik Wschodni

Podczas gdy na boisku lała się woda i odbywały się wspólne tańce, w małej sali gimnastycznej toczył się mecz tenisa stołowego Nauczyciele kontra Uczniowie. W drużynie uczniów wystąpił świeżo upieczony mistrz szkoły Jacek Kołacz i zdobywca tytułu wicemistrzowskiego Miłosz Milanowski. Ich rywalami byłem ja i p. Jarosław Włoszek. Grze przyglądała się liczna grupa uczniów I FG, do której chodzą Jacek i Miłosz oraz z klasy IV FTP. Jeden z uczniów tej klasy, Paweł Szymański, pełnił funkcję sędziego stolikowego. Nauczycieli wspierała p. Urszula Zwijacz. Jej doping był nieoceniony, bo poprowadził nas do zwycięstwa. Najpierw p. Jarosław pokonał Miłosza 2 : 1 (9:11; 11:7; 11:8), później ja uległem Jackowi 1 : 2 (9:11; 11:4; 6:11). Decydującą grą była gra podwójna, która zakończyła się wynikiem 2:1 dla nauczycieli (12:14; 11:5, 11:4). 




Bezpośrednio po meczu tenisa stołowego, miłośnicy "sportów rakietkowych" przenieśli się na kort tenisowy. Tam odbyło się kolejne wydarzenie w postaci promocji tenisa ziemnego. Tę część Dnia Sportu przygotowałem wspólnie z p. Albertem Czerniakiem. Najpierw opowiedziałem zebranym krótką historię powstania tej gry, zapoznałem z podstawowymi przepisami, pokazałem jak wygląda i czym się różni kort do gry pojedynczej i podwójnej. Była także krótka wzmianka o najlepszych polskich tenisistkach i tenisistach. Później zagraliśmy z p. Albertem trzy gemy z objaśnianiem przepisów gry i sposobem liczenia punktów. Na koniec wszyscy chętni, pod naszym okiem, mogli sami spróbować swoich sił w tej wyjątkowej grze.




Ostatnim punktem Dnia Sportu był turniej unihokeja, który na boisku przygotowanym w sali gimnastycznej zorganizował p. Robert Rachwał. Do rywalizacji zgłosiło się 6 trzyosobowych drużyn. Rywalizowano systemem grupowo - pucharowym. Wygrała drużyna II AL przed I BDT i II CL.




 We wszystkich dzisiejszych wydarzeniach czynnie udział wzięło kilkaset uczennic i uczniów naszej szkoły. Drugie tyle oglądało przygotowane przez nauczycieli wychowania fizycznego we współpracy z Samorządem Uczniowskim imprezy. Nad bezpieczeństwem uczestników Dnia Sportu, obok pani pielęgniarki z gabinetu medycznego, czuwały wolontariuszki z klasy ratownictwa medycznego (II BL): Dorota Anasiewicz, Wiktoria Drzazga i Wiktoria Kłoda. Na szczęście nie musiały interweniować, gdyż wszystkie działania toczyły się z poszanowaniem przeciwnika w myśl zasad fair play.

W najbliższym czasie opublikuję na blogu szczegółowe podsumowanie Pucharu Podwala z większą ilością zdjęć. Zaglądajcie tutaj, to może przeczytacie o sobie. Zapraszam.

                                                                                                           Piotr Nizioł


Nie żałuj sobie

 Napiszę jak wrócę ze SPA z odnowy biologicznej, której wymagam po weekendowych zawodach. Wy w tym czasie możecie się zastanawiać nad tym cz...