piątek, 14 kwietnia 2023

Już za chwileczkę, już za momencik...

    "Wszystko ma swój początek i koniec". Mówi się też "szukajcie a znajdziecie". Można także połączyć jedno powiedzenie z drugim i wtedy wyjdzie coś takiego: "Czekajcie a się doczekacie". Dzisiaj,  nowej płyty doczekali się w końcu fani zespołu Metallica. My także doczekamy się wejścia na boisko szkolne. 


Skoro tak zgrabnie wychodzą mi dzisiaj połączenia, to może i takie znajdzie dzisiaj zainteresowanie. Co byście powiedzieli na takie logo na długo wyczekiwanych nowych koszulkach szkolnych? 

No dobra, dość tych fantazji. Teraz kilka wyczekiwanych przez was informacji o boisku. Być może wczoraj ktoś zauważył, że jedna z klas grała na nim w piłkę nożną. Była to wyjątkowa sprawa, która miała związek z wczorajszym wydarzeniem odbywającym się w sali gimnastycznej. Klasa, która miała lekcje wychowania fizycznego i nie miała się gdzie podziać, uzyskała zezwolenie z zaznaczeniem, że dziura w nawierzchni ma być oznakowana "pachołkiem" a pole gry musi być zawężone. Tak też się stało ale jak wspomniałem było to jednorazowe zezwolenie. Musimy czekać na naprawę tego ubytku.



 Do tego momentu mamy już bardzo blisko. Rozmawiałem wczoraj z naszymi panami konserwatorami i wiem, że niezbędne materiały są już zakupione i trzeba tylko kilku dni takiej pogody jak wczorajsza czy dzisiejsza i p. Krzysztof, p. Stanisław i p. Zbigniew zajmą się naprawą nawierzchni boiska. 






Jak widzicie nie blefuję. Materiały są, potrzeba tylko całkowitego wyschnięcia nawierzchni i można przystępować do pracy. Trzymajcie kciuki za pogodę, żeby pozwoliła na jak najszybszy remont, bo "z dziadkiem", to można grać w brydża a gra z "pachołkiem" nie należy do naszych ulubionych.

                                                                                                        Piotr Nizioł