Wczoraj od godziny 16:00 w sali Atelia hotelu Luxor nasi tegoroczni "studniówkowicze" odbywali próby generalne układu poloneza przed sobotnim balem. Była to ostatnia okazja do tego, żeby poprawić własne mankamenty i spróbować zatańczyć z partnerką/partnerem. Nie wszyscy mieli okazje albo ochotę, żeby to zrobić podczas prób w szkole. W sali, w której będzie odbywał się bal studniówkowy można było także wypróbować i dotrzeć obuwie. Na stopach wielu naszych uczennic widać było szpilki, w których na parkiecie naszej sali gimnastycznej nie pozwalaliśmy tańczyć. Byli także uczniowie w nowych lakierkach. Dobrze jest tak nieco wcześniej rozchodzić takie obuwie, żeby uniknąć otarć i bolesnych odcisków. Zanim każda z czterech grup tańczących studniówkowy układ poloneza pojawiła się na sali, została ona odpowiednio przygotowana do tego przez nauczycieli WF. Wyznaczyli oni obszar do tańca, nakleili znaki na podłodze które informowały o miejscu rozpoczynania kolejnych figur układu. Z naszego zespołu w próbie uczestniczyli: p. Ewa Jóźwiak, p. Iwona Wysokińska, p. Kinga Niedbała, p. Albert Czerniak, p. Robert Rachwał i ja.
Kilka minut po 16 w sali balowej była już pierwsza z czterech grup. Na początek były jeszcze pokazy dla tych z osób towarzyszących, które pierwszy raz miały możliwość odbycia próby układu.
Po krótkim pokazie w wykonaniu najbardziej zaawansowanych tanecznie par, pierwsza grupa stanęła w gotowości. Zobaczcie jak sobie radzili.
Po dwukrotnym odtańczeniu układu poloneza przez pierwszą grupę, na "parkiecie" pojawiła się druga tura z reprezentującą kierownictwo szkoły p. Małgorzatą Polichą w pierwszej czwórce. Ta grupa także dwukrotnie przećwiczyła układ pod czujnym okiem p. Ewy Jóźwiak - koordynatorki przedsięwzięcia.
Około godziny 17:00 swoją próbę rozpoczęła kolejna grupa sobotnich uczestników balu.
Ostatnią z osiemdziesięcioosobowych grup tanecznych ponownie prowadziła p. Małgorzata Policha. Grupy I i III poprowadzi Dyrektor Artur Korgul, który z racji innych obowiązków nie mógł być obecny podczas wczorajszych prób. Możemy być jednak spokojni o jego formę taneczną. Pokazał ją podczas szkolnych prób.
Po zakończeniu próby ostatniej z grup p. Albert Czerniak, który zawsze był blisko tańczących i instruował ich swoimi komendami, nagrodził brawami najlepszych tancerzy. Teraz nie zostało już nic tylko prasowanie sukienek, koszul, pastowanie i polerowanie pantofli a w sobotę wizyta u fryzjerki albo fryzjerki w domu, makijaż i na bal. Bawcie się dobrze do samego rana.
Piotr Nizioł
