Krążąc dzisiaj po szkolnych korytarzach wypatrywałem naszych złotych medalistów Licealiady w piłce ręcznej. Jedynym, którego spotkałem był Piotrek Bilczuk. Przybiłem mu piątkę i pogratulowałem sukcesu. Reszta drużyny być może odpoczywała po trudach wczorajszego turnieju. Przeglądając zdjęcia, które otrzymałem od naszych szkolnych fotografów, Mateusza Lipczyńskiego i Mateusza Skrzypczaka, wcale bym się nie zdziwił gdyby moje przypuszczenia się potwierdziły.
Mateusz Lipczyński z aparatem był tam gdzie trzebaChłopaki naprawdę wykonali kawał roboty, który kosztował ich sporo sił. Walczyli z rywalami w ataku i w obronie. Na podłodze, w pozycji stojącej i w powietrzu. Co wam będę opisywał. Sami sobie zobaczcie jak było w hali XXX LO.
O tytuł Mistrza Miasta Lublin i takie trofea toczyła się gra
Mikołaj Nieściór często uciekał rywalom z LCKZiU
Gdy gra się układa, to w przerwie meczu można spokojnie uzupełnić płyny
Po przerwie Mikołaj i reszta drużyny nadal byli o krok przed rywalami
Z takim zawodnikiem w składzie gra się spokojnie i skutecznie
Po meczu drużyny podziękowały sobie za grę
Finałowym przeciwnikiem naszej drużyny była waleczna ekipa z V LO, która w rzutach karnych wyszarpała zwycięstwo z faworyzowanymi gospodarzami turnieju z XXX LO. Od początku toczyła się twarda walka na całym boisku. Naprzemienne ataki obydwu drużyn szły jeden po drugim. Nikt się nie oszczędzał. Jak była potrzeba, to o piłkę walczono nawet na parkiecie.
Rywale podwajali obronę ale Jonatana Sobótkę trudno było zatrzymać
Rywale próbowali wszelkich sposobów, żeby sforsować naszą obronę
Nasi rozsądnie szafowali swoimi siłami i gdy była potrzeba, to spowalniali grę, żeby...
... za chwilę ruszyć do ataku
albo do twardej obrony
Czasami rywalom z V LO udawało się przedrzeć przez naszą obronę
Nasi rywale w obronie też nie kucali
Paweł Sim nawet w sytuacjach jeden na jeden dawał radę, by...
... błyskawicznie rozpoczynać kolejną akcję
W przerwie p. Rachwał instruował i motywował swoich podopiecznych
Rafał Zlot, "mózg" naszej drużyny", mądrze rozdzielał piłkę a jak było trzeba, to urywał się rywalom
Przebijał się przez ich obronę
i skutecznie kończył akcje
Czasami jednak bywało i tak
Nasza ławka rezerwowych żyła grą chłopaków na parkiecie
Z takim dopingiem Mikołaj grał jak z nut
Jonatan też rozgrywał koncertowe spotkanie
Na trybunach obecna była grupka naszych kibiców. Łatwiej się gra jak czuje się doping. Po końcowym gwizdku grający podziękowali za wsparcie.
Przed ceremonią medalową. W tych nowych strojach nasi prezentują się znakomicie zarówno w grze jak i w części oficjalnej
Nasz kapitan odebrał wywalczony puchar
Wszyscy otrzymali pamiątkowe medale
Tak prezentowali się wszyscy uczestnicy turnieju finałowego
Skład naszej drużyny w turnieju finałowym. Górny rząd od lewej: p. Robert Rachwał, Jonatan Sobótka, Mikołaj Nieściór, Igor Mazurek, Krystian Wójcik, Hubert Czarnota, Szymon Bartoszek, Dawid Mańka i Filip Kunach. W dolnym rzędzie od lewej: Piotr Bilczuk, Paweł Moskal, Dominik Matyga, Paweł Sim i Rafał Zlot.
W przyszły piątek, w hali MOSiR w Puławach odbędzie się finał wojewódzki Licealiady z udziałem 6 najlepszych drużyn z Lubelszczyzny. Wśród nich z pewnością nie zabraknie zawodników z Azotów Puławy, Padwy Zamość, KMKS Kraśnik czy AZS Biała Podlaska. Jestem przekonany, że nasi nie przelękną się ich i będą walczyć, tak jak wczoraj, o najwyższe cele.
Piotr Nizioł