Używanie określenia "pudło" w odniesieniu do łucznictwa wiąże się z pewną dozą ryzyka, że zostanie źle odebrane. Jednak w sporcie "pudło", to nie tylko brak celnego strzału ale także podium dla najlepszych. Właśnie w takim kontekście używam tego określenia w dzisiejszym tytule. A skoro wspomniałem o łucznictwie, to już wszyscy chyba wiedzą, że będzie o naszym uczniu Dominiku Jaszaku z II AT.
Foto: Arkadiusz Maciejewski
W dniach 9 - 10 marca, w Jeleśni koło Żywca, odbyły się Mistrzostwa Polski Osób z Niepełnosprawnością w Łucznictwie. Uczestniczył w nich nasz uczeń. Podczas dwudniowych zawodów odbywały się konkurencje indywidualne oraz zawody par. W rywalizacji indywidualnej Dominikowi tym razem nie poszło. Odpadł już w pierwszym pojedynku na etapie 1/16 finału. Zdecydowanie lepiej poradził sobie w deblu czyli w rywalizacji par. Jego partnerem był podczas tych zawodów p. Andrzej Szczepaniuk. Rywalizacja toczyła się w łuku klasycznym na dystansie 18 metrów.
Foto: Arkadiusz Maciejewski
Foto: Arkadiusz Maciejewski
W tej konkurencji każdy z partnerów ma do wystrzelenia dwie strzały. Para zatem wypuszcza cztery strzały. Obydwaj zawodnicy mają na to w sumie 80 sekund. Zawodnicy robią to na zmianę albo ustalają inną kolejność. Dwie pierwszy z nich i dwie drugi. Sygnałem do wykonania strzału przez partnera zawsze jest uniesiona do góry ręka tego, który wykonał swoją próbę. Można także posłużyć się komendą słowną. Lubelska para strzelała tak celnie, że wywalczyła brązowy medal. To kolejny sukces Dominika w zawodach rangi mistrzostw Polski.
Foto: Arkadiusz Maciejewski
24 marca czekają Dominika kolejne zawody łucznicze. Będą to Mistrzostwa Okręgu, które odbędą się w Zamościu. Wierzę, że znów będę miał okazję do opisania jego kolejnego sukcesu.
Piotr Nizioł
