czwartek, 25 stycznia 2024

Subiektywny przegląd wydarzeń 2023 roku - część 6

 W moich wspomnieniach minionego roku dotarłem do jego dwóch ostatnich miesięcy. Być może zostanę posądzony o autopromocję ale tak się złożyło, że w listopadzie i w grudniu najważniejsze role odegrali przedstawiciele "sportów rakietkowych", których jestem szkolnym opiekunem. No to wspominam.

LISTOPAD 2023

Badminton jest w miarę nową dyscypliną sportową w programie Współzawodnictwa Sportowego Szkół Miasta Lublin. W dzieciństwie pewnie każdy próbował w nim swoich sił przy trzepaku, ponad sznurkiem do suszenia bielizny albo podczas wakacji na plaży. Zapewniam jednak, że to nie to samo co gra na punkty, według ściśle określonych zasad. Z uwagi na pewnego rodzaju podobieństwo badmintona do tenisa stołowego zostałem opiekunem szkolnej drużyny i od kilku lat próbujemy swoich sił w konfrontacji z innymi szkołami. Przez lata nie mieliśmy w tym spektakularnych osiągnięć. Nasze drużyny opierały się głównie o osoby grające w tenisa stołowego a to nie wystarczało do nawiązania skutecznej walki z najlepszymi. Przed kilkoma laty był jeden badmintonista ale rywalizacja w Licealiadzie ma charakter drużynowy i kończyło się zazwyczaj na miejscach pod koniec pierwszej dziesiątki. Od czterech lat uczy się u nas Grzegorz Wójciak (IV BT), który trenuje badmintona i historia się powtarzała z roku na rok. Podczas ostatniej rekrutacji do szkoły, przeglądając świadectwa przyjętych, moją uwagę przykuły osiągnięcia sportowe Ksawerego Więczkowskiego (IAL) i Bartosza Chlebowicza (I FGT). Obydwaj mieli wpisy dotyczące właśnie badmintona. Mając trzech chłopaków, którzy wiedzą na czym polega badminton z nadzieją oczekiwałem na listopadowe zawody. 


Nasi uczniowie byli prawdziwą rewelacją turnieju, który rozgrywany był 3 listopada w hali Centrum Sportu i Rekreacji UMCS. Po wygranych z "Chemikiem", I i III LO, PSBiG i jedynej porażce z późniejszymi złotymi medalistami z Zespołu Szkół Elektronicznych, w meczu o brąz pokonaliśmy reprezentację IV LO. To pierwszy w historii szkoły medal zdobyty w badmintonie. 



Grające dzień później dziewczęta zakończyły rywalizację zajęciem miejsca w przedziale 9 - 12. 

GRUDZIEŃ 2023

We wstępie do dzisiejszego wpisu wspomniałem, że dwa miesiące kończące rok kalendarzowy należały do przedstawicieli "sportów rakietkowych". O badmintonie już było, teraz będzie o tenisie stołowym, który jest obok piłki nożnej chyba najbardziej "medalodajną" dyscypliną w naszej szkole. Podczas mojej trzydziestoletniej pracy na Podwalu zarówno tenisistki jak i tenisiści z Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego zdobyli łącznie ponad 20 medali indywidualnych i drużynowych na szczeblu miejskim oraz wojewódzkim. Dwukrotnie dziewczęta zajęły miejsce w pierwszej dziesiątce podczas Licealiady ogólnopolskiej. Od ostatniego medalu zdobytego przez przedstawicieli tenisa stołowego minęło jednak sporo czasu. Był to srebrny medal dziewcząt zdobyty 14 grudnia 2017 roku. 


Niemalże dokładnie 6 lat później, bo 5 grudnia ubiegłego roku, nasze tenisistki stołowe powróciły na podium Licealiady m. Lublin i to na jego najwyższy stopień. Dokonały tego Tosia Serafin (I BDT) i Wiktoria Stachura (II CT)


W drodze do złotego medalu nasze dziewczęta pokonały kolejno reprezentacje II, III, XXVII LO oraz Zespołu Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego. W marcu czeka nas udział w zawodach szczebla wojewódzkiego, które odbędą się w Biłgoraju. Po powrocie na podium w Lublinie marzy mi się medal Licealiady wojewódzkiej. Jeżeli to się spełni, to dojdzie do bardzo ciekawej i chyba rzadkiej sytuacji. Poprzedni medal z zawodów wojewódzkich nasze tenisistki stołowe przywiozły z Kocudzy w roku 2017. W składzie tamtej drużyny grały: Dominika Rawska oraz Zuzanna Serafin, starsza siostra Tosi. Ciekawe czy rozpoznacie, która to Zuzia...


Dzisiejszym wpisem kończę swój subiektywny przegląd najważniejszych wydarzeń sportowych 2023 roku. Mam nadzieję, że ten obecny przyniesie nam równie dużo, a może nawet więcej sportowych sukcesów i będę miał z czego wybierać za rok.

                                                                                                    Piotr Nizioł

Połamania piór !!!

 "Wielka majówka" zakończona. Grille już pogaszone, zza okien od strony Czerniejówki nie dochodzą już do mnie dźwięki gitary i wes...