Naszą szkolną tradycją jest to, że w dniach ważnych wydarzeń sportowych do lekcji wychowania fizycznego wplatamy elementy dyscypliny sportowej, której dotyczy aktualne wydarzenie. Kiedy Polacy zdobywali tytuł Mistrzów Świata w siatkówce cała szkoła grała w tę grę. Gdy "Gladiatorzy" Bogdana Wenty wracali z medalami, to graliśmy w ręczną. Zawsze staramy się w jakiś sportowy sposób odnieść się do tego co dzieje się w świecie sportu. Jak jest jakieś wydarzenie piłkarskie, to zawsze robimy "Mistrzostwa Świata" i cała szkoła harata w gałę. Najgorzej mamy wtedy gdy Stoch, Żyła czy Kubacki sięgają po medale...
W dniu eliminacyjnego meczu z Wyspami Owczymi tak było dzisiaj na szkolnym boisku.