Cytatem z utworu "Maratończyk" mojego ulubionego zespołu TSA zatytułowałem dzisiejszy wpis. Zainspirował mnie do tego niedawny koncert w Lublinie oraz korespondencja jaka przyszła w ostatnich dniach na mój adres mailowy. Kilka z tych listów dotyczyło zbliżających się imprez biegowych.
Najbliższa z nich odbędzie się już jutro w Parku Ludowym. Namawiać kogokolwiek do udziału tak z dnia na dzień, jest z góry skazane na porażkę. Jednak samo przyjście i pokibicowanie biegnącym, to już zupełnie inna para butów. Tym bardziej, że biegowi będzie towarzyszyć szereg innych działań ze zbieraniem środków na rzecz Hospicjum Dobrego Samarytanina na czele. Do moich uszu dotarła informacja, że w organizację biegu włączyli się także wolontariusze z naszej szkoły. Jedną z wolontariuszek będzie Maja Janek z klasy IV DL. Oprócz możliwości wsparcia tej instytucji można także posłuchać jak grają wasi rówieśnicy. Na scenie w Parku Ludowym wystąpi zespół VERTIGO. Wiem, że w naszej społeczności szkolnej jest wielu miłośników ostrych brzmień. Przyjdźcie i posłuchajcie.
Drugim wydarzeniem, które chciałbym polecić waszej uwadze, jest 10 Mila Pamięci Ofiar Komunizmu będąca częścią Lubelskiej Biegowej Triady Pamięci. Pierwsza jej część, w postaci Biegu Solidarności "Lubelski Lipiec 1980", odbyła się w czerwcu. Druga jest właśnie 10 Mila a trzecią będzie listopadowy Bieg Niepodległości. W dwóch zbliżających się wydarzeniach możecie zaplanować swój udział. Zapisu można dokonać poprzez stronę internetową organizatora, którym jest Fundacja "Ruchu Solidarności Rodzin". Poniżej zamieszczam link do strony z zapisami. Znajdziecie tam także regulamin imprezy.
Udział w biegu jest bezpłatny a każdy uczestnik otrzyma pamiątkowy pakiet startowy. Znajdziecie w nim między innymi okolicznościowy medal ukończenia biegu. Dla najlepszych przewidziane są cenne nagrody rzeczowe a spośród wszystkich uczestników losowany będzie laureat nagrody specjalnej.
Ostatnie wydarzenie, z którym chcę was zapoznać, to XXIV Bieg Sobiborski. Wprawdzie odbędzie się on kilkadziesiąt kilometrów od Lublina ale przecież nie wszyscy tutaj mieszkają. Gdyby ktoś złapał biegowego bakcyla albo już nie może żyć bez biegania, to zachęcam do udziału.
Przed kilkoma laty pisałem na blogu o naszych uczniach i absolwentach, którzy uczestniczyli w poprzednich edycjach tego biegu a także w innych wydarzeniach na terenie całego Województwa Lubelskiego. Może i teraz znajdą się chętni. Serdecznie zachęcam.
Piotr Nizioł
