W ubiegłym tygodniu opisywałem finały beep testu, które były jednocześnie formą naboru do reprezentacji szkoły na indywidualne i drużynowe biegi przełajowe. Zawody planowane były na jutro. Jednak już w piątek zapadła decyzja organizatora o przeniesieniu rywalizacji na przyszły tydzień (15 kwietnia). Zmiana została podyktowana pesymistyczną prognozą pogody na weekend i początek tego tygodnia.
Meteorolodzy nie pomylili się. Zapowiadali gwałtowne opady śniegu połączone z silnym wiatrem. I tak było. Na powyższym zdjęciu macie widok z mojego balkonu w sobotnie późne popołudnie. No i jak tu biegać w takich warunkach? Wszyscy zmienili już ogumienie na letnie. Trzeba by było zakładać łańcuchy na buty.
Dzisiaj za oknami jest już zdecydowanie inny widok. Śnieg, w niewielkiej ilości pozostał jedynie w zacienionych miejscach. Drugie zdjęcie wykonałem dzisiaj przed południem na naszym szkolnym patio. W wąwozie na Kalinowszczyźnie było raczej podobnie. Poza tym śnieg, który się roztopił skutecznie wchłonęła gleba i z uwagi na ujemną temperaturę wszystko zamarzło. Teraz jak odtaje, to będzie grząsko. Trzeba zatem z zawodami zaczekać tydzień. Naszej reprezentacji jest to całkiem na rękę. Jutro nie mielibyśmy najlepszego z naszych biegaczy, który akurat na wtorek został wezwany przed komisję wojskową do rejestracji. Za tydzień będzie już do dyspozycji. Mam tylko nadzieję, że wszyscy nasi reprezentanci utrzymaja formę jaką zaprezentowali podczas szkolnego finału beep testu.
Piotr Nizioł

