Zgodnie z piątkową obietnicą, zapraszam do obejrzenia zdjęć z Wojewódzkiej Licealiady w tenisie stołowym drużynowym, która odbyła się w hali Zespołu Szkół Budowlanych w Biłgoraju. Jest to kolejne miejsce po Hrubieszowie, Zamościu i Kocudzy, skąd nasi tenisiści wracają z medalem z zawodów wojewódzkich. Mam nadzieję, że zanim przejdę na emeryturę, do tej listy dołączą jeszcze inne miasta.
Tak się prezentuje dyplom i puchar za III miejsce. Medale otrzymały tylko zawodniczki. Wyglądały tak.
W pierwszym meczu nasze dziewczęta zmierzyły się z reprezentacją III LO w Zamościu (3 : 1). Chłopcy, którzy w pierwszej rundzie mieli "wolny los" wspierali swoje koleżanki.
Tosia Serafin w grze pojedynczej z zawodniczką z III LO w Zamościu
Mecz drużynowy w ramach Licealiady rozgrywa się do trzech wygranych czyli może zakończyć się wynikiem 3:0, 3:1 lub 3:2 i składa się z minimum dwóch gier pojedynczych oraz gry podwójnej. Jeżeli po tych grach jest wynik 2:1, to gra się kolejne dwie gry pojedyncze, do uzyskania przez którąś z drużyn trzeciego punktu. Mam nadzieję, że to jest jasne dla czytających.
W kolejnym spotkaniu naszym rywalem były tenisistki stołowe z LO w Radoryżu Smolanym. Mecz zakończył się naszym zwycięstwem 3 : 0. Tosię i Wiktorię tym razem wspierała rezerwowa, Marcelina Bujak. Chłopcy w tym czasie grali już pierwszy mecz z faworytami turnieju, reprezentacją II LO w Lubartowie.
Po wygranych dwóch grach pojedynczych także "debelek" padł łupem Tosi i Wiktorii.
Po meczu, jak to jest w zwyczaju, tenisistki obydwu drużyn podziękowały sobie za grę.
Kolejny mecz dziewcząt, to był półfinał przeciwko jednej z drużyn będących faworytkami turnieju. Obydwie reprezentantki I LO w Rykach, to zawodniczki II ligowej drużyny UKS Dynamo Gózd. "Pierwsza rakieta" naszej drużyny, Tosia Serafin, poradziła sobie ze swoją rywalką ale dla Wiktorii drugoligowa rywalka była poza zasięgiem. Grę podwójną wygrały także bardziej doświadczone rywalki.
Pierwszym rywalem dziewcząt w walce o III miejsce była silna reprezentacja Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 5 w Zamościu. Mecz zakończył się naszą wygrana 3 : 1.
Równoległe single na dwóch stołach z tenisistkami z ZSP nr 5 w Zamościu
Mecz o brązowy medal był rewanżem za finał rywalizacji w Licealiadzie m. Lublin. Rywalkami naszych dziewcząt były zawodniczki z IX LO. Z perspektywy czasu uważam, że trudniej było nam zdobyć złoto w Lublinie niż brąz w Biłgoraju. Dziewczęta gładko wygrały 3 : 0.
Single na dwóch stołach w meczu z IX LO o brązowy medal
Gra podwójna w meczu o brąz
Po zakończeniu zmagań odbyła się ceremonia medalowa. Każda z naszych tenisistek otrzymała medal a drużyna została uhonorowana pucharem i dyplomem za zajęcie III miejsca w województwie.
Wobec absencji mistrzów i wicemistrzów Lublina, nasza męska drużyna pojechała do Biłgoraja jako brązowi medaliści Licealiady m. Lublin. Jacek, Miłosz i Piotrek nie byli faworytami rozgrywek. Zagrali jednak bez kompleksów, godnie reprezentując naszą szkołę.
Jacek Kołacz w singlu przeciwko zawodnikowi II LO w Lubartowie
Piotrek Bilczuk (nr 5) i Miłosz Milanowski w grach pojedynczych z LO w Radoryżu Smolanym
Miłosz z Piotrkiem w grze podwójnej z LO w Radoryżu Smolanym
Bilans chłopaków na turnieju w Biłgoraju, to jedna runda wygrana "wolnym losem" oraz dwie porażki i ostatecznie zajęte miejsce w przedziale 9 - 12. W pierwszym spotkaniu nasi tenisiści przegrali 0 : 3 z późniejszymi mistrzami z II LO w Lubartowie. Drugą porażkę ponieśliśmy grając przeciwko chłopakom z LO w Radoryżu Smolanym. Był to swego rodzaju rewanż za porażkę dziewcząt z tego liceum z naszymi tenisistkami. Ciekawostką turnieju był fakt, że obok LO w Radoryżu Smolanym jeszcze tylko my mieliśmy swoje drużyny w turniejach dziewcząt i chłopców.
Jeżeli ktoś z czytających chciałby spróbować swoich sił w tenisie stołowym, to zapraszam na zajęcia w środę w godzinach 9:20 - 10:05. Ponadto planuję turniej o mistrzostwo szkoły. Zaglądajcie tutaj i oczekujcie jego zapowiedzi.
Piotr Nizioł




















