piątek, 14 lutego 2025

Zimowe ferie na 6 !!!

 Piątek był ostatnim dniem nauki przed feriami zimowymi. Myślę, że są one zasłużone, bo nawet aura dostosowała się do nazwy. Ciekawe jak długo się utrzyma. Gdyby jednak przez najbliższe dwa tygodnie, to przypomnę kilka najważniejszych zasad, których powinniście przestrzegać podczas ferii zimowych. 

1. Ubierajcie się "na cebulkę". Pamiętajcie o czapce, szaliku i rękawiczkach i ciepłym obuwiu.

2. Na łyżwach możecie jeździć tylko na sztucznym lodowisku, "Białych Orlikach" lub wylewanych  lodowiskach. Nigdy na zamarzniętych zbiornikach wodnych.


3. Jeżeli narty, to tylko na profesjonalnych stokach i z głową na karku.


4. Zjazd na sankach uskuteczniajcie na górkach, które nie przecinają dróg, torowisk i nie ma na nich drzew. 

Wąwóz na Kalinowszczyźnie, Foto: Rafał Gliński/lublin.naszemiasto.pl

5. Nie próbujcie sprawdzać czy na mrozie  język przymarza do metalu. Powiem krótko. Przymarza.

Jeff Daniels w filmie "Głupi i głupszy", reż. Peter Farelly. 
6. Gdybyście jednak spędzali ferie zimowe w ciepłych krajach, to pamiętajcie, żeby używać kremu do opalania z filtrem, przeciwsłonecznych okularów a podczas morskich kąpieli nie drażnić rekina...

Foto: Oceanarium L'Aquarium de Barcelona

Stosując się do powyższych zasad odpoczniecie owocnie, bezpiecznie i ferie zaliczycie na 6 !!!

                                                                                                Piotr Nizioł

Złote siatkarki na dywaniku...

Uczniowi, który usłyszał od nauczyciela "marsz do dyrektora !!!", wizyta w jego gabinecie niezbyt dobrze się kojarzy. Nie dotyczy to jednak naszych złotych medalistek Licealiady w piłce siatkowej. Dzisiaj cała drużyna ze swoimi opiekunami została przyjęta przez p. Artura Korgula, który pogratulował sukcesu i podziękował za godne reprezentowanie Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego. Wywalczone trofeum zaprezentowała Dyrektorowi, kapitan drużyny, Martyna Bielak.


Od p. Piotra Chodunia otrzymałem tylko jedno zdjęcie i filmik ze spotkania. Zdjęcia poniżej są wycięte z filmu, dlatego ich jakość może nie jest najlepsza za to mają nieocenioną wartość historyczną. Popatrzcie.










Chyba udało mi się pokazać wszystkie obecne na spotkaniu. Nie widać tylko drugiego, obok p. Ewy Jóźwiak, opiekuna naszej drużyny czyli p. Piotra Chodunia, który całość spotkania rejestrował. Gratulacje jednak udało mu się przyjąć...


Pisałem już o tym, ale przypomnę. Nasza reprezentacja zdobywając tytuł Mistrza Lublina zapewniła sobie udział w Licealiadzie Województwa Lubelskiego. Turniej z udziałem sześciu najlepszych drużyn odbędzie się 12 marca w Tomaszowie Lubelskim. Trzymajcie kciuki za powodzenie.

                                                                                        Piotr Nizioł

czwartek, 13 lutego 2025

Dbam o moje zdrowie

 Edukacja zdrowotna w ostatnich miesiącach i tygodniach budziła wiele emocji. Ostatecznie ten nowy przedmiot, który ma zastąpić wychowanie do życia w rodzinie będzie w przyszłym roku szkolnym przedmiotem nieobowiązkowym. Czy to decyzja słuszna czy nie, jak zwykle, okaże się w bliżej nieokreślonym czasie. My elementy edukacji zdrowotnej od wielu lat realizujemy w ramach lekcji wychowania fizycznego. Są to jednak treści nie wywołujące żadnych dyskusji i kontrowersji. Od kilku lat współpracujemy jako szkoła z Uniwersytetem Medycznym w Lublinie i nasza młodzież ma okazję uczestniczyć w wycieczkach przedmiotowych w ramach różnych akcji i programów.


W dniu dzisiejszym pięć klas pierwszych: I ABL, I ABD, I CDL, I ET i I CGT, miało okazję uczestniczyć w jednej z takich wycieczek w ramach programu "Dbam o moje zdrowie". Z klasami naszego technikum na te wycieczki udała się dwójka nauczycieli wychowania fizycznego: p. Iwona Wysokińska i p. Albert Czerniak. Do momentu, w którym usiadłem do tego wpisu, nie otrzymałem żadnych informacji i ewentualnych zdjęć z dzisiejszego wyjścia. Jeżeli p. Albert prześle mi je, to po powrocie z dzisiejszego meczu tenisa stołowego, uzupełnię ten wpis.

Godz. 23:50

Mecz wygrany 8 : 2, kilka zdjęć dotarło. Zobaczcie na czym polegają symulatory geriatryczne. 








Po takim doświadczeniu zrozumiecie znaczenie przysłowia "starość nie radość a młodość nie wieczność".

                                                                                            Piotr Nizioł

środa, 12 lutego 2025

Złote medale siatkarek !!!

 W dniu dzisiejszym zakończyły się rozgrywki w siatkówce dziewcząt w ramach Współzawodnictwa Sportowego Szkół Miasta Lublin zwyczajowo nazywanego Licealiadą. Turniej finałowy z udziałem czterech najlepszych lubelskich szkół ponadpodstawowych odbył się w hali sportowej I Liceum Ogólnokształcącego. Obok naszej drużyny prowadzonej przez p. Ewę Jóźwiak, której asystował p. Piotr Choduń, w dzisiejszym turnieju uczestniczyły reprezentacje  Akademickiego Liceum Mistrzostwa Sportowego oraz I i V LO. Złote medale Licealiady oraz puchar za zwycięstwo odebrały nasze siatkarki.


W pierwszym meczu półfinałowym zmierzyły się wielokrotne mistrzynie Licealiady, reprezentantki I LO z drużyną V LO. Faworytkami były gospodynie, którym oprócz ścian własnej hali pomagała liczna grupa kibiców zgromadzonych na trybunach. Mecz zakończył się jednak dużą niespodzianką. Wygrały zawodniczki z V LO zapewniając sobie prawo gry w wielkim finale. Gospodyniom turnieju pozostała gra o III miejsce. Dla podopiecznych p. Ewy było to wymarzone rozstrzygnięcie, albowiem nasze reprezentantki we wcześniejszym etapie współzawodnictwa i w ubiegłym roku szkolnym wielokrotnie wygrywały z siatkarkami z ul. Lipowej. Z reprezentacją I LO szło nam z reguły zdecydowanie gorzej. Żeby jednak wystąpić w finale trzeba było poradzić sobie z silną drużyną Akademickiego Liceum Mistrzostwa Sportowego. To zadanie udało się zrealizować. Nasze siatkareczki wygrały gładko 2 : 0 (25:9, 25:12) i zameldowały się w wielkim finale. Oto kilka migawek z meczu przeciwko ALMS.



Zanim nasza drużyna stanęła naprzeciwko reprezentacji V LO odbył się mecz o III miejsce. Podrażnione półfinałowym niepowodzeniem gospodynie turnieju poradziły sobie z ALMS-em.

Przed finałem była chwila na wspólne zdjęcie z opiekunami drużyny a później p. Ewa, jak zwykle, zebrała swoje zawodniczki, przekazała im ostatnie wskazówki i zmotywowała do walki.



Bogate w doświadczenie z poprzednich potyczek z drużyną V LO nasze siatkarki skoncentrowane przystąpiły do gry konsekwentnie realizując przedmeczowe ustalenia.


Dokładnie o 13:34 otrzymałem wiadomość od p. Piotra Chodunia o treści "Podwale złote". Nasze siatkareczki rozstrzygnęły finał na swoją korzyść w dwóch setach: do 16 i 17. Po dwóch srebrnych medalach w poprzednich latach dziewczyny wreszcie dopięły swego i wywalczyły złote medale.







Skład naszej złotej drużyny: Martyna Bielak (IV AL), Milena Drąg (III BDT), Milena Gryglicka (II BL), Gabriela Kaliniak (I CDL), Kinga Kuna (IV AL), Paulina Majewska (II AT), Kinga Maksim (II AL), Wiktoria Persona (II CL), Michalina Rybczyńska (III DL), Kinga Sęczkowska (IV BL), Hanna Wielgosz (I ABL) i Klaudia Woźniak (V DT).

Dzisiejszy sukces nie kończy naszej tegorocznej przygody z siatkówką dziewcząt. Za niecały miesiąc, dokładnie 12 marca, nasza drużyna będzie reprezentowała Lublin w zawodach szczebla wojewódzkiego. Odbędą się one w Tomaszowie Lubelskim. Mam nadzieję, że moje rodzinne miasto okaże się szczęśliwe dla naszych złotych medalistek i powiększą one tam swój medalowy dorobek.

                                                                                        Piotr Nizioł

wtorek, 11 lutego 2025

I Ty możesz zostać MISTRZYNIĄ/MISTRZEM !!!

 Przed nami jeszcze kilka dni nauki i zasłużone ferie zimowe. Po nich reszta II semestru trwającego roku szkolnego. Od wielu lat właśnie w tym czasie organizujemy szereg turniejów o mistrzostwo szkoły. Tak będzie i w tym roku. Spostrzegawczy zauważyli pewnie ogłoszenie na tablicy przy pokoju nauczycieli wychowania fizycznego, które wywiesił p. Robert Rachwał. Informuje ono o Wiosennym Turnieju Piłki Ręcznej, który po feriach planuje zorganizować p. Robert. Turniej ma mieć rangę Mistrzostw Szkoły.


W tym ogłoszeniu znajdziecie wszystkie szczegóły. W imieniu p. Roberta zapraszam do udziału.

Oprócz tego turnieju możecie spodziewać się także innych stałych wydarzeń sportowych. Wśród nich z pewnością będzie doroczny Puchar Podwala w futsalu dziewcząt i chłopców czy Mistrzostwa Szkoły w Tenisie Stołowym. Co roku odbywał się turniej szachowy czy jakaś forma rywalizacji w piłce siatkowej. Zaglądajcie regularnie na bloga, zwracajcie uwagę na ogłoszenia na tablicy przy pokoju nauczycieli WF. Może i ty zostaniesz MISTRZYNIĄ lub MISTRZEM.

                                                                                            Piotr Nizioł

poniedziałek, 10 lutego 2025

Cudem ocaleni...

 Moje piątkowe obawy okazały się na wyrost. Nasza grupa narciarzy, która pod opieką p. Doroty Szczerby, p. Alberta Czerniak oraz p. Jacka Kozyry;  wyjechała do Kazimierza Dolnego poszusować na tamtejszym stoku narciarskim, o czasie wróciła do Lublina. Pani Dorota, która obiecała mi przesłać zdjęcia z opisem, po powrocie do domu była tak zmęczona, że nie była w stanie wywiązać się z obiecanki. Zrobiła to dopiero w niedzielę i dzisiaj po lekcjach mogę zamieścić wpis o czwartkowym szusowaniu. Przeczytajcie relację p. Doroty.

"Grupa narciarzy z Podwala liczyła początkowo 20 osób z klas: III CT, III AL, III BL, III CL, III AT, III FGT oraz II FGT. Ostatecznie do Kazimierza pojechało 17 osób, bo 3 osoby zmogła grypa. Punktualnie o 8:30 wyjechaliśmy wygodnym busem z Placu Zamkowego a na miejsce dotarliśmy godzinę później.


Po przyjeździe na miejsce udaliśmy się do wypożyczalni sprzętu, gdzie z pomocą serwismenów dobraliśmy wszystkim narty, buty, kije i kaski.


O godzinie 10:15 wszyscy stanęli do rozgrzewki i szkolenia BHP i zapoznania się z zasadami obowiązującymi na stoku. Po rozgrzewce i krótkim stretchingu rozpoczęliśmy zajęcia z podstaw narciarstwa. Bardzo szybko zorientowaliśmy się komu narty nie są obce. Zaawansowani narciarze ruszyli na główny stok pod opieką p. Jacka Kozyry.


Ja z p. Albertem zajęliśmy się grupą początkujących. Na początku jazda pługiem, hamowanie, bezpieczne upadki i wstawanie.






Po chwili przeszliśmy do skrętów pługiem. Jak to ze wszystkimi umiejętnościami, jedni łapali w mig innym szło trochę wolniej. Już po 1,5 godziny intensywnej nauki większość uczniów opanowała wystarczające umiejętności by spróbować swych sił na dużym stoku. O yu pojawiła się nowa umiejętność - opanowanie wjazdu na stok wyciągiem orczykowym. Było dużo śmiechu, nerwów ale w końcu dotarliśmy na szczyt.





Nasza czterogodzinna jazda skończyła się nie wiadomo kiedy i nikt nie chciał zdejmować nart. Na zakończenie cała grupa narciarzy z Podwala symbolicznie podziękowała p. Albertowi za naukę ;-)


Po szusowaniu wszystkim doskwierał głód. Szybciutko pobiegłam więc do naszego busa zmienić obuwie, później po zakupy i po chwili wszyscy z kiełbaska na patyku grzali się już przy ognisku.


Posiłek zwieńczyliśmy gorącą herbatką oraz małym słodkim poczęstunkiem z pobliskiego baru.


Niestety wybiła godzina 15:00 i musieliśmy zdać sprzęt do wypożyczalni i ruszyć w drogę powrotną. Do Lublina dotarliśmy o 16:30. Humory dopisywały wszystkim do końca. To był bardzo udany wyjazd.


Młodzież była mega zadowolona. Coś nowego, wcale niełatwego a spodobało się bardzo. Myślę, że wszyscy za swoją aktywność zasłużyli na ocenę celującą z wychowania fizycznego."

                                                                                            Dorota Szczerba

PS

Bardzo dziękuję p. Dorocie za barwną opowieść o czwartkowym "białym szaleństwie" w Kazimierzu Dolnym. Nie byłbym jednak sobą, gdybym do tekstu nie wtrącił swoich "trzech groszy" ;) Czytającym zostawiam znalezienie mojej przeróbki w tekście p. Doroty. Mam nadzieję, że się za nią nie obrazi.

                                                                                               Piotr Nizioł