piątek, 5 kwietnia 2024

Fotorelacja z Dnia Otwartego w ZS nr 1

 Zgodnie z wczorajszą deklaracją zamieszczam dzisiaj większą porcję zdjęć z "Sportowej Przestrzeni w Grabskim", która była integralną częścią Dnia Otwartego. Jak relacjonowałem we wczorajszym wpisie od godziny 9:00 do ok. 13:30 wiele się działo w sali gimnastycznej i w salce do tenisa stołowego. Jako gospodarz "pingpongowni" pilnowałem głównie tego co się w niej działo. Zrobiłem wprawdzie rundę po sali gimnastycznej i zajrzałem do niej z poziomu parteru i balkonu ale skorzystałem także ze zdjęć, które przesłały mi p. Kinga Niedbała, p. Dorota Szczerba, nasza szkolna fotoreporterka Ola Koziej oraz pomagające w organizacji przedsięwzięcia: Tosia Serafin i Wiktoria Stachura

Wczorajsze działania w ramach "Sportowej Przestrzeni w Grabskim" składały się z trzech części: treningu i gry szkolnej naszych piłkarskich reprezentacji przeplatanej popisami tanecznymi zespołu szkolnych cheerleaderek; wystawy strojów i trofeów sportowych oraz gier stolikowych; gier i zabaw na wesoło w sali gimnastycznej. W takiej kolejności zamieszczam zdjęcia z krótkimi opisami.

Trening piłkarski

Część biegową rozgrzewki poprowadziła p. Kinga Niedbała

Cóż za synchronizacja ruchów ;)

Ćwiczenia rozciągające pod czujnym okiem p. Roberta Podleckiego

Jak jest jedna piłka do dyspozycji, to trzeba improwizować :)

Jak za dużo piłek, to nikt nie wie co ma robić i wtedy wkracza trener

To jeszcze doskonalenie podań i przyjęć w parach czy już początek meczu?

Drużyna żółtych wyprowadza kontratak...

Drużyna niebieskich po udanym rozbiciu kontrataku żółtych

Nie wiem jakim wynikiem skończył się mecz ale nie to było najważniejsze. Nasi goście mogli zobaczyć w akcji brązowe medalistki i brązowych medalistów Licealiady. Być może ktoś z oglądających dołączy do naszych reprezentacji. Z rozmów które przeprowadziłem, dowiedziałem się, że wśród odwiedzających naszą szkołę byli piłkarze Sygnału i Motoru. Jest szansa, że tak będzie.

Pokazy taneczne cheerleaderek

Nasz szkolny zespół cheerleaderek, który zorganizowała p. Kinga Niedbała, powstał specjalnie na lutowy "Słodki Mecz". Dziewczynom tak się spodobało, że chętnie wystąpiły także podczas Dnia Otwartego. Miały one kilka wejść pomiędzy częściami treningu piłkarskiego. Ich układy taneczne nawiązywały do elementów taktycznych, które w nowym sezonie piłkarskim będą wizytówką naszych szkolnych reprezentacji i mają doprowadzić nas do powrotu na najwyższy stopień podium w Lublinie.

Cheerleaderki w obronnej formacji "AUTOBUS"

A to ofensywna formacja "GROT"

Dzielenie się doświadczeniami piłkarsko - tanecznymi

Cheerleaderki wytrzymały, gorzej było z pomponami... ;)

Wystawa trofeów, strojów i gry stolikowe w "pingpongowni"

Na niewielkiej powierzchni naszej salki do tenisa stołowego udało nam się zmieścić wiele atrakcji, które przyciągały potencjalnych "Podwalaków". Obsługę "Sportowej Przestrzeni w Grabskim" stanowiła grupa wolontariuszy ubranych w nasze szkolne stroje, którzy chętnie opowiadali o naszej szkole, o naszych sukcesach sportowych a jak było trzeba, to byli także sparingpartnerami w grze w tenisa stołowego, w mini tenis stołowy i w "Piłkarzyki". Każdy kto tego dnia odwiedził naszą "pingpongownię' wychodził z niej z uśmiechem na twarzy.

Ekipa "Sportowej Przestrzeni w Grabskim"

Wystawa trofeów oraz strojów sportowych ZS nr 1

Rozgrzewka przed przyjściem gości

Przygotowywaliśmy się do sparingów singlowych oraz...

... deblowych

Szkolny przewodnik z grupą odwiedzających przy wystawie trofeów i strojów

Goście mogli pograć do woli i za zupełną darmochę :)

Ten kandydat jeżeli się zdecyduje na naszą szkołę, to może być wsparciem dla naszej drużyny

I jeszcze jeden kandydat do "JEDYNKI"

Gry i zabawy na wesoło

Przez dwa tygodnie p. Ewa Jóźwiak, p. Dorota Szczerba, p. Iwona Wysokińska oraz p. Robert Rachwał przynosili do szkoły różne dziwne przedmioty i pytali innych nauczycieli czy mają to czy owo w swoich domach. Pojawiały się pytania o to czy komuś nie podarła się właśnie poduszka (?), czy ma ktoś może patyczki do szaszłyków albo puste butelki po wodzie mineralnej (?). Ja sam przyniosłem dwie wytłaczanki po jajkach. Z tych wszystkich przedmiotów nasze panie "wyczarowały" osobliwe pomoce dydaktyczne do niecodziennych gier i zabaw na wesoło. Zabezpieczyły także coś słodkiego czym częstowały odwiedzających naszą salę gimnastyczną gości ze szkół podstawowych.

W darcie ważne jest, żeby nie odrywać nóg

Ja nie trafię? No to potrzymaj mi ... komórkę :)

Chyba za bardzo centralnie...

Trzeba będzie poprawiać drugą ;)

Przejdzie bokiem...

Drugie kółko idzie zdecydowanie lepiej

Oto prawdziwy mistrz celowanki

A jak ktoś nie ma cela, to może robić tak... :D

Teraz wiadomo do czego były patyczki i nakrętki

Taktyka przyścienna zdała egzamin

W którą komórkę wytłaczanki mam trafić? 

Z takim uczniem można zrezygnować ze sprężarki do pompowania piłek :)

Nagroda dla najaktywniejszego zawodnika

Jak widzicie, dużo się działo podczas wczorajszego wydarzenia. Pozostaje nam mieć nadzieję, że naszym gościom się podobało i 1 września z wieloma z nich spotkamy się ponownie. 

                                                                                                Piotr Nizioł

Nauka nie poszła w las

O piłkarskich sędziach z Podwala zdarza mi się pisać w miarę często. Nie może to jednak dziwić w szkole, którą przez lata kierował sędzia mi...