piątek, 26 stycznia 2024

Sreberka

 O srebrnym medalu naszych siatkarek już wiecie. Teraz w kilku zdaniach napiszę o przebiegu dzisiejszej rywalizacji i wrzucę parę zdjęć, które otrzymałem od opiekunów naszej reprezentacji: p. Ewy Jóźwiak, p. Piotra Chodunia oraz p. Roberta Podleckiego, który po swoich lekcjach pojechał wspierać nasze siatkarki. 


Dzisiejszy turniej finałowy rozgrywany był w hali I LO. W pierwszym półfinale nasze dziewczyny spotkały się z reprezentacją V LO. Ja zwykle mecz pomiędzy tymi drużynami był bardzo zacięty a o zwycięstwie decydował tie-break. Kwadrans po 10 otrzymałem od p. Ewy SMS-a, że nasze siatkarki wygrały 17 : 15 i podobnie jak przed rokiem zagrają w wielkim finale. Emocje podczas meczu były tak wielkie, że nikt nie myślał o robieniu zdjęć. Zamieszczę zatem kilka fotek z rozgrzewki naszych siatkarek przed meczem finałowym, które otrzymałem od p. Roberta Podleckiego.




W drugim półfinale gospodynie turnieju pokonały II LO i to właśnie "Staszic", tak jak przed rokiem, był naszym przeciwnikiem w meczu o złoto Licealiady. Pierwszy set był bardzo wyrównany ale w końcówce skuteczniejsze były zawodniczki z I LO i to one wygrały 25 : 20. Druga partia była już bardziej jednostronna i zakończyła się wygraną naszych rywalek 25 : 10. Oto kilka zdjęć z  tego meczu.











Zamiast grupowej fotki z medalami, której nie otrzymałem, przedstawię skład całej naszej srebrnej drużyny w tegorocznych rozgrywkach Licealiady: Martyna Bielak, Anna Bork, Milena Drąg, Julia Duda, Milena Gryglicka, Maja Grzechnik, Zuzanna Korab, Kinga Kuna, Ewelina Macioszek, Kinga Maksim, Michalina Rybczyńska, Kinga Sęczkowska, Klaudia Woźniak i Julia Żukiewicz. Nie wszystkie z tej grupy uczestniczyły w dzisiejszym turnieju ale każda z dziewcząt ma swój udział w tym ogromnym sukcesie. Wielkie GRATULACJE !!! A zdjęcie grupowe z trofeami zrobimy w szkole.

                                                                                                        Piotr Nizioł

Połamania piór !!!

 "Wielka majówka" zakończona. Grille już pogaszone, zza okien od strony Czerniejówki nie dochodzą już do mnie dźwięki gitary i wes...