poniedziałek, 2 października 2023

Dodatkowy zawodnik czyli jak kibicowaliśmy podczas MŚ

 Mistrzostwa Świata U23 w Koszykówce  3 x 3 dobiegły końca. Dla męskiej reprezentacji, która broniła mistrzowskiego tytułu, był to bardzo nieudany turniej. Po porażkach z Beninem, Francją oraz Austrią i po zwycięstwie nad Rumunią, Polacy zajęli ostatnie miejsce w grupie żegnając się z turniejem. Dużo lepiej poszło naszej kobiecej reprezentacji, która sprawiła ogromną niespodziankę zdobywając srebrne medale.




Na ten sukces złożyły się wygrane w grupie eliminacyjnej z Grecją (18:16) i Tunezją (21:15) po dogrywkach i porażce z Litwą (14:15). W ostatniej grze grupowej z Niemkami, o awansie do ćwierćfinału zdecydował rzut za dwa punkty w ostatniej sekundzie. Dzięki udanej próbie Aleksandry Zięmborskiej Polki wygrały 22:17 i lepszym bilansem awansowały do kolejnej fazy turnieju. W ćwierćfinale spotkały się z Japonkami pokonując je 11:8. W półfinale Polki po dogrywce pokonały Chinki 17:15. Finał to był istny rollercoaster. Najpierw prowadziły Holenderki, później do głosu doszły Polki, osiągając trzypunktowe prowadzenie. W końcówce Holenderki wyrównały i wyszły na jednopunktowe prowadzenie. Na krótko przed końcową syreną Polkom udało się wyrównać i znów do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Nasze reprezentantki miały swoje szanse wykonując rzuty osobiste. Niestety żaden z tych rzutów nie był celny i ostatecznie, to Holenderki sięgnęły po tytuł. 


Garstka kibiców z Niderlandów miała wielkie powody do dumy i radości. Ale i polscy kibice mieli swoje pięć minut. My byliśmy w tej uprzywilejowanej sytuacji, że arena mistrzostw była pod nosem. Codziennie od środy do piątku na Plac Zamkowy maszerowały kolejne klasy ze swoimi nauczycielami. Jako pierwsza wycieczkę na kibicowanie zorganizowała p. Iwona Wysokińska, która jest opiekunką naszych szkolnych reprezentacji w koszykówce 3 x 3. Miała ona niepowtarzalną okazję do tego, żeby coś podpatrzeć i przenieść to do gry swoich podopiecznych. Pani Iwona zorganizowała w sumie aż 9 wyjść. Niewiele mniej, bo 8 razy, ze swoimi klasami wychodziła na mecze p. Dorota Szczerba. Jej podopieczni mieli dużo szczęścia, bo trafiali na takie momenty w turnieju, w których odbywały się konkursy dla publiczności. Zarówno dziewczęta i chłopcy chętnie w nich startowali.




Ogółem podczas trzech dni szkolnych w trakcie mistrzostw, na trybuny zorganizowaliśmy aż 31 wycieczek przedmiotowych. Nasi uczniowie mogli podczas nich zapoznać się z podstawowymi przepisami gry, z systemem rozgrywek, wziąć udział w konkursach rzutowych. Przede wszystkim najważniejsze jednak było wsparcie dla naszych narodowych reprezentacji. Kibice dla drużyny gospodarzy są, można powiedzieć, takim dodatkowym zawodnikiem. Przekonały się o tym polskie koszykarki, które w decydujących momentach mogły liczyć na gorący doping kibiców z Podwala.





Szybko kolejnej takiej okazji mieć nie będziemy. Korzystajcie zatem z oferty, którą mamy na bieżąco. Zakończyły się wprawdzie rozgrywki o mistrzostwo Polski na żużlu ale trwa sezon piłkarski i piłki ręcznej. Wkrótce do gry przystąpią lubelskie drużyny koszykarskie oraz siatkarze. Warto czasami wybrać się na mecz. W dniach 14 - 15 października w hali Globus odbędzie się siatkarski turniej Bogdanka Voley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Zagrają w nim czołowe polskie drużyny: Jastrzębski Węgiel,  Asseco Resovia Rzeszów, LUK Politechnika Lublin oraz włoska ekipa Saturnia Aci Castello. Po ostatnich sukcesach naszych narodowych reprezentacji siatkarskich kusząca jest okazja zobaczenia na żywo Jakuba Popiwczaka, Tomasza Fornala, Norberta Hubera, Jakuba Kochanowskiego, Pawła Zatorskiego czy Fabiana Drzyzgę. Jeżeli macie ochotę na bilety w zniżkowej cenie dla grup zorganizowanych, to zgłoście się do mnie. Może będę mógł pomóc.

                                                                                                        Piotr Nizioł

Kiedy jak nie dzisiaj?

 Ci, którzy trochę lepiej mnie znają, wiedzą o mojej słabości do tenisa stołowego. Drużyna "JEDYNKA", którą założyłem ponad 30 lat...