18:22
Już o 20:00 rozpoczynam udział w największym turnieju tenisa stołowego w naszym województwie. Właśnie skończyłem pakować sprzęt i za godzinkę jadę do nowej hali Uniwersytetu Medycznego, gdzie poznam swoich rywali i powalczę o awans do kolejnego etapu czyli finałów. Formuła tego turnieju jest niespotykana. Krótko omówię co go wyróżnia z wielu organizowanych dotychczas.
Po pierwsze, jak już wspomniałem, jest największy. Na chwilę obecną zgłosiło się do niego ponad 170 osób w czterech grupach zaawansowania. Właśnie ten podział jest także czymś nowym. Normalnie kryterium podziału na kategorie stanowi płeć i wiek uczestników. W tym turnieju najważniejszy jest poziom zaawansowania uczestników, który wygląda następująco:
- "dawno nie grałem",
- amator,
- średnio zaawansowany,
- zaawansowany.
Nowością jest także to, że można sobie wybrać termin z trzech podanych przez organizatorów. Jeden termin miał miejsce przedwczoraj, drugi wyznaczony jest na dzisiejszy wieczór a ostatni na 15 kwietnia. Zazwyczaj turnieje odbywają się jednego dnia od rana do wieczora. W tym turnieju zapisy są stale aktywne i będzie tak do ostatniego terminu eliminacji czyli do 15 kwietnia. Jeżeli ktoś z Was jeszcze się waha, to zapraszam przed snem lub po pobudce. Jak wrócę po dzisiejszych rozgrywkach grupowych, to opiszę dokładnie swoje spostrzeżenia. Myślę jednak, że warto spróbować. Poświąteczny czas (15.04) będzie doskonałą okazją na spalenie przyjętych podczas świątecznego biesiadowania kalorii.
23:00
I już po zawodach. Turniej na siedmiu stołach bardzo sprawnie przeprowadzony. Mało siedzenia, dużo grania. Organizację i sprawny przebieg bardzo ułatwia przyjazna aplikacja na smartfona. To akurat lubicie. Może więc znajdą się chętni na ostatni termin 15 kwietnia. Osobiście zachęcam.
Po dwóch zwycięstwach i dwóch porażkach zająłem 3 miejsce w grupie. Do turnieju finałowego bezpośrednio nie awansowałem. Być może zagram w nim jako lucky loser, tak jak to ma miejsce w "Turnieju Czterech Skoczni".
Przejrzałem dotychczasowe wyniki w poszczególnych grupach różnych poziomów rywalizacji i znalazłem tam chyba naszego absolwenta. Wśród zapisanych uczestników są także ojcowie naszych absolwentów. Fajnie by było, gdyby wśród uczestników znaleźli się aktualni uczniowie. Jeżeli ktoś się zdecyduje, to podaję link do zapisów.
Piotr Nizioł