środa, 27 sierpnia 2025

Czekamy na Was !!!

 Pewnie najbardziej niecierpliwi, o ile tacy są, zapoznali się z "rozkładem jazdy na sierpień" zamieszczonym na szkolnej stronie internetowej. Można w nim wyczytać, że w dniu dzisiejszym zaplanowany był przegląd sal przed inauguracją nowego roku szkolnego. Punktualnie, w samo południe, pojawiłem się więc w "Pingpongowni", której jestem opiekunem by później zrobić obchód po pozostałych salach, siłowni, boiskach i szatniach. Wszystkie nasze obiekty sportowe są gotowe i czekają na Was. 


W "Pingpongowni", stoły mimo nieubłaganie biegnącego czasu, dzięki paniom woźnym nadal się błyszczą, a dzięki panom konserwatorom dają się składać, rozkładać i ciągle jeżdżą na swoich kółkach.


Przy wejściu do "Pingpongowni" czekają gotowe do gry "Piłkarzyki". Po wakacjach, w bramkach, znalazłem nawet piłeczki. Ciągle jeden z graczy jest lekko kontuzjowany ale dzięki temu można realizować elementy taktyki gry w przewadze i w osłabieniu :)


Duża sala gimnastyczna lśni czystością i pachnie środkami do czyszczenia i konserwacji parkietów. Jutro pewnie nieco się to zmieni, bo zostaną tam wstawione krzesełka i ławeczki na uroczystość rozpoczęcia nowego roku szkolnego a w piątek zapełni się uczniami, nauczycielami i gośćmi.


W "salce do rehabilitacji" wzrok przykuwa nowa bieżnia zakupiona wprawdzie przed wakacjami ale z pewnością dla wielu będzie to atrakcja skutecznie rywalizująca z orbitrekiem i rowerkiem stacjonarnym.


W małej sali gimnastycznej na podłodze leżą jeszcze pozostałości po jakichś wakacyjnych zajęciach w postaci rozłożonej maty. Nie jest to jednak jakiś problem, bo nasze zajęcia możemy zacząć od uwielbianej przez wszystkich gimnastyki. Jak już się nasycicie gimnastyką, to zdejmiemy matę i będzie można poćwiczyć przy muzyce lub w optymalnych warunkach pograć w tenisa stołowego.


Siłownia także jest gotowa do ćwiczeń. Wszystkie urządzenia są sprawne a obciążniki leżą lub wiszą na swoich miejscach. Fajnie by było, żeby po każdych zajęciach było tak samo a przynajmniej podobnie. 



Na szkolnym boisku wielofunkcyjnym widoczna jest istotna zmiana. Od strony Zamku Lubelskiego wycięte zostały wszystkie winobluszcze, które zostaną zastąpione szpalerem tuj szmaragdowych a dookoła całego boiska pojawiły się nowe siatki zabezpieczające. Zakup siatek sfinansowała Rada i Zarząd Dzielnicy Stare Miasto. Mam nadzieję, że nie weszło wam w krew wchodzenie przez dziury w starej siatce albo pod nią, bo teraz będzie to niemożliwe. A jeżeli ktoś mocno się uprze i sforsuje nową siatkę, to poszukamy kolejnego sponsora na nowszą.


Bieżnia, co widać na powyższym zdjęciu, jest przygotowana jak na miting lekkoatletyczny. Usunięty został mech i posprzątane szyszki. Już widzę oczami wyobraźni jak bijecie na niej swoje rekordy życiowe w biegu na 50 metrów. Chętni będą mogli także pograć w tenisa ziemnego, który po wygranym Wimbledonie przez Igę Świątek, znów staje się bardzo popularną i pożądaną grą. Jest tylko mały problem, bo zlikwidowane zostały siatki do "łapania piłek" i trzeba się trochę nachodzić. 


Doświadczyliśmy tego dzisiaj z p. Albertem grając przy okazji przeglądu jednego seta. Porozmawiam z panami konserwatorami. Może zachowały się jakieś fragmenty starej siatki z boiska, które można wykorzystać do zrobienia "łapaczy piłek". W tym miejscu informacja dla chcących spróbować swoich sił w tej grze. Jak już ustabilizuje się tygodniowy rozkład zajęć, to zapraszam do kontaktu ze mną. Znajdziemy jakąś dogodną porę i jak pogoda pozwoli, to popróbujecie tego sportu.

Na koniec kilka uwag o szatniach. Szatnie jak szatnie. Są w nich wieszaki i ławeczki. W drzwiach są klamki i działające zamki a w pokoju nauczycieli WF klucze do nich. Trzeba wybrać "klucznika" w każdej grupie i z głową korzystać. Przy szatniach są toalety z papierem toaletowym, działającymi spłuczkami i sprawnymi drzwiami. Mały problem jest z prysznicami. Jeszcze przed wakacjami miała miejsce poważna awaria, która do tej pory nie została naprawiona. Nadal nie ma ciepłej wody. Po dzisiejszym graniu w tenisa czekał na mnie zimny prysznic. Ale dałem radę. Mam nadzieję, że wkrótce z kranów popłynie jednak ciepła woda i z pewnością to zauważycie. To chyba wszystko o czym chciałem dzisiaj napisać. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko ogłosić, że 

CZEKAMY  NA  WAS !!!

            Piotr Nizioł

Casting do drużyny badmintona

 Rozgrywki w drużynowym badmintonie zbliżają się dużymi krokami. Już za dwa tygodnie planowane są turnieje dziewcząt i chłopców. Odbędą się ...