Tytułowe pytanie dotyczy oczywiście jedzenia. Każdy z nas ma swoje ulubione dania, za które dałby się pokroić. Niedawno obchodziliśmy święta Bożego Narodzenia, które poprzedzała kolacja wigilijna. Jak nakazuje tradycja, w jej trakcie powinno znaleźć się na stole 12 potraw, których należy spróbować. Czego tam nie było? Barszczyk z uszkami, kapusta z grzybami, kluski z makiem lub kutia, karp smażony, w galarecie, śledzie na kilka sposobów i sami wiecie co jeszcze. I wszystko to świeżutkie i takie smaczne.
Foto: Anna Augustynowicz / UMWP
A czy zastanawialiście się czy to zdrowo opychać się tak różnorodnym jedzeniem o takiej porze dnia? Pewnie nie. Ja w każdym bądź razie jestem tradycjonalistą, spróbowałem wszystkiego i popiłem kompotem z suszonych owoców. W święta też nie głodowałem... Za to jeszcze przed Sylwestrem skorzystałem z zaproszenia kolegi i pojechałem do Ludwina na turniej tenisa stołowego.
Z jedzeniem to jest tak, że ważne jest aby znaleźć jakiś "złoty środek" jeśli chodzi o ilość i kaloryczność. Ja nie czuję się w tej kwestii ekspertem i ciągle poszukuję. Stale mam wrażenie, że brakuje mi kilku centymetrów wzrostu do mojej wagi. Może jeszcze urosnę...
W tematyce zajęć wychowania fizycznego mamy elementy edukacji zdrowotnej, w których znajdują się zagadnienia związane ze zdrowym odżywianiem. Już po wakacjach będzie taki osobny przedmiot dla chętnych, ale póki co p. Kinga Niedbała zorganizowała w ramach projektu "Edukacja żywieniowa w szkole", spotkania z praktykantami z Uniwersytetu Przyrodniczego na taki właśnie temat.
Dzisiaj w sali gimnastycznej oraz w małej sali gimnastycznej odbyły się pierwsze takie spotkania. W sali gimnastycznej chłopcy z klas II CT, II BDT i IV BDT mogli wysłuchać prelekcji, którą wygłosił student Ernest. Tematem było "Żywienie osób aktywnych fizycznie - co jeść gdy trenuję?". Podczas prelekcji nasi uczniowie dowiedzieli się o składnikach odżywczych odpowiedzialnych za budowę kośćca i mięśni, o tym w jakich produktach występują i o zapotrzebowaniu organizmu na nie. Była mowa o porach spożywania posiłków, o wielkości porcji, o nawadnianiu, suplementach diety a nawet o ilości snu. Z taką wiedzą nasi uczniowie będą teraz sami mogli zadbać o swoją dietę i nie będą musieli martwić się o to, żeby parę centymetrów urosnąć.
W tym samym czasie, gdy chłopcy wysłuchiwali prelekcji w sali gimnastycznej, w zaciszu salki do aerobiku i gimnastyki ich koleżanki z klas II CL, II DL, II AT, II BDT, II CT i II ET miały okazję poznać "Wpływ fast foodów i słodkich napojów na organizm". Tę tematykę przybliżały naszym uczennicom dwie studentki: Aleksandra i Jadwiga.
Dzisiejsze spotkania, to nie wszystko co dla naszej młodzieży przygotowali studenci z Uniwersytetu Przyrodniczego. Już jutro odbędą się kolejne spotkania z prelekcjami i pogadankami. Tym razem podczas lekcji wychowawczych w klasach II BDT, II AL i III BL będzie mowa o wpływie "energetyków" na organizm a o godzinie 14:00 na lekcjach WF studentka Ola przedstawi "Mity żywieniowe - co serwuje nam internet?". W przyszłym tygodniu o zdrowym żywieniu dowiedzą się także uczniowie klas II AT i I ET. Czy są jeszcze możliwości dla innych klas? Tego nie wiem. Odsyłam do p. Kingi.
Piotr Nizioł