poniedziałek, 22 stycznia 2024

Do przemyślenia...

 

Od kilku lat prowadzimy w szkole analizę zwolnień lekarskich z wychowania fizycznego. Po każdym semestrze i zakończeniu roku szkolnego otrzymuję od wszystkich nauczycieli WF zestawienia w nauczanych przez nich klasach i w oparciu o te wykazy sporządzam zestawienie dla całej szkoły z rozbiciem na płeć, typ szkoły oraz klasy. Na koniec I semestru bieżącego roku szkolnego mamy 111 zwolnień lekarskich, z których 51 jest z LO a 60 z TEH. Jest w tym jakaś prawidłowość, bo liceum to szkoła czteroletnia a technikum jest pięcioletnie. W szkole zwolnienie z WF-u posiada zdecydowanie więcej dziewcząt niż chłopców. Na ogólną liczbę zwolnień przypada 86 dziewcząt i tylko 25 chłopaków. Duże rozpiętości można zauważyć także w poziomach klas. Zdecydowanie najwięcej zwolnień jest w klasach IV a najmniej w I. A jak to było w poprzednich latach?


Od roku 2019, w którym mieliśmy 106 zwolnień, ich liczba jest porównywalna i oscyluje w okolicach 110. Wyjątkiem były "lata pandemiczne", w których dominowało nauczanie zdalne. Wtedy z różnych powodów liczba zwolnień spadła nawet do 82. Wraz z powrotem do nauki stacjonarnej znów notujemy zwiększenie niećwiczących na lekcjach WF. Na koniec ubiegłego roku szkolnego zwolnień było 117.


Po kilku latach obserwacji można zauważyć pewne prawidłowości i określić przeciętną osobę niećwiczącą w Zespole Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego. Wbrew wykorzystanym do tego wpisu fotografiom taką osobą jest dziewczyna z IV klasy liceum lub z V technikum. Tą informacją zakończę dzisiejszy wpis zostawiając każdej i każdemu z osobna możliwość rozwiązania tej ciekawej reguły.

                                                                                                                Piotr Nizioł

Połamania piór !!!

 "Wielka majówka" zakończona. Grille już pogaszone, zza okien od strony Czerniejówki nie dochodzą już do mnie dźwięki gitary i wes...